Krzysztof Rogalski Krzysztof Rogalski
2250
BLOG

Środa (dr hab.) odstosunkuj się od Kory!

Krzysztof Rogalski Krzysztof Rogalski Muzyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 131

Dawno nie pisałem, bo powszechnie występujące zdziczenie obyczajów bardzo skutecznie do tego zniechęca. Dyskusji nie ma, jest nawalanka i argumentum ad hominem, w najlepszym przypadku (ci co je stosują, rzecz jasna nie wiedzą, że mówią prozą). No ale kiedyś ktoś musi przebić z metra ciętych hunwejbinów obu stron i zostać kimś na miarę jednorazowej Czymborskiej. Udało się to tym razem Magdalenie Środzie (dr hab.). I dlatego w końcu nie wytrzymałem.

M. Środa mianowicie zwierzyła się internetowi (znaczy portalom takim jak party.pl - stosowna zaiste nazwa *) że Kamil Sipowicz (dr) skomentował śmierć swojej małżonki w sposób następujący

"Kamil powiedział: umarła demokracja, umarła Kora - mówiła Środa. - Kora była ikoną wolności. Była wielka, wspaniała, samodzielnie myśląca, niezwykła. Energia nie opuściła jej prawie do samego końca. Do końca była świadoma tego, co się dzieje, również w kraju"

Ja to gdzieś już czytałem. Spędziwszy pierwsze dwudziestolecie swojego żywota w PRL niechcący/naumyślnie takie dzieła jak "Jak hartowała się stal" czy czytanki o Panfiłowcach kojarzę. Środy (dr hab.) genetyczne środowisko (sic!). Przeto i tekst M.Środy jest prosto zerżnięty z tychże - nie wierzę żeby p. Kamil skomentował śmierć Kory - czy kogokolwiek, na miłość boską (wiem, pojęcie obce M. Środzie (dr.hab)) w taki sposób (czyli - przekładając na polskie: "Kaczafi ch**"). 

Tu uwaga dla mniej inteligentnych - p. Kamilowi rzecz jasna wolno w tym momencie, momencie osobistej tragedii - wszystko. Publicznie i prywatnie. Czego nie wolno - to postronnym - nieautoryzowanym - "przyjaciołom" -jeśi takimi byli - lub nie - wypowiadać się w jego imieniu i wkładać treści pasujące rzeczonym w jego usta.

P. Środa usiłuje w ten sposób pogłębić swój immunitet na mówienie idiotyzmów, bardzo się starając. A ja mam dla niej prostszy sposób - proszę wypromować doktoranta i sklecić książkę. Wtedy dostanie pani profesurę belwederską i nawet jak się okaże, że sklecona książka zawiera plagiaty to tytuł jest nadany przez Prezydenta RP i nie ma procedury odebrania go! Przykładem/przykładami służę na priv.

PS. A Kora -choć czasem nie lubiłem (muzycznie - inaczej niż artystycznie żadne z nas nie ma prawa jej lubić lub nie - tym była) wielka artystką była i kwita. 


Krzysztof Rogalski

(*) krytykom od razu mówię że poszedłem za linkiem ze strony główne msn.com co też dużo ujawnia nt. Microsoftu ;-)

Widzę, że trzeba jaśniej napisać 1. Dyletant to nie to samo co ignorant. Tylko ignorant tego nie wie. 2. Ponieważ podpisuję się imieniem i nazwiskiem, jestem TY tylko dla tych, którzy mnie znają z realu. 3. Pewnie, że banuję, również zdalnie. Nie ze wszystkimi chcę rozmawiać. 4. Stosuję maść na trolle, więc niech notoryczni zadymiarze nie będą zdziwieni, ze drzwi zamknięte.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura