Życzliwy Życzliwy
350
BLOG

Jak pana Marszałka nie nazywać

Życzliwy Życzliwy Polityka Obserwuj notkę 7
Nazywanie marszałka sejmu Stańczykiem jest nieuprawnione chyba?


 Stanowczo i to zdecydowanie stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu obecnego marszałka sejmu Stańczykiem. Marszałka zwanego też marszałkiem rotacyjnym, co jest jedynie określeniem cechy sprawowanego urzędu, a nie przypisywaniem pewnych cech osobowych.
 Miano Stańczyka niesie natomiast za sobą cechy legendarnej postaci Stańczyka, zwanego tez Stasiem Gąską. Przypomnę, że był on nadwornym błaznem aż czterech kolejnych jagiellońskich władców Polski. Pisał o nim w swojej „Kronice polskiej” wielki historyk Marcin Bielski. Cytowali jego powiedzenia poeci i pisarze epoki polskiego renesansu – Łukasz Górnicki, Jan Kochanowski, Marcin Kromer i inni. Jagielloński błazen cieszył się w swoich czasach opinią wielkiego patrioty, człowieka wykształconego i biegłego w sprawach politycznych. Postać Stańczyka znalazła poczesne miejsce także w literaturze późniejszej – od Juliana Ursyna Niemcewicza do Stanisława Wyspiańskiego. Uwiecznili go w swoich dziełach najwybitniejsi malarze polscy- Jan Matejko czy Leon Wyczółkowski.
 Zatem bardzo proszę o nie nazywanie obecnego pana marszałka Sejmu RP Stańczykiem, co zdarzyło mi się kilka razy słyszeć. Albowiem błazen błaznowi równy nie jest.

Życzliwy
O mnie Życzliwy

kartograf mapy Rowu Mariańskiego

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka