Europoseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk raczy nas codziennie porcją propagandy, jakiej Gierek by się nie powstydził. Robi to, ponieważ wie, że PiSowski elektorat o ekonomii ma blade pojęcie, więc wypisuje dla nich rożne dyrdymały. I co z tego, że koleje wpisy sobie przeczą? @Emeryt ZUS łyknie i pochwali.
Najpierw chwalony był budżet i radość, że Senat nie był w stanie go zepsuć, taki fajny budżet.
Potem radość, że premier znalazł guziki do obniżania cen.
Krytyka "Tuskowych" palet z euro, że to pieniądze pożyczone, więc pożytek z nich niewielki bo oddać trzeba.
Czy wyborcy PiS się zastanawiali nad takimi zagadnieniami.
Świetny budżet uchwalony, ale czy przewidziano w nim obniżkę VAT od 1.02 do 31.07? Przypuszczam, że wątpię.
Słyszałem już zapowiedzi, że jeśli inflacja nie odpuści tak szybko jak byśmy wszyscy chcieli, to rząd może przedłużyć obniżkę VAT do końca roku, co będzie skutkowało brakiem, około, 50 mld PLN z ZAPLANOWANYCH. Z tego co udało mi się znaleźć, w budżecie uwzględniono tarcze inflacyjna w wysokości, około 6 mld PLN.
W budżecie powstanie DZIURA, nie DEFICYT, wtedy PiS "pożyczy" pieniądze od Glapińskiego, ale to będzie dobra pożyczka, która w ogóle nie będzie miała wpływu na inflację :-). Wyemitowane obligacje też trzeba wykupić lub rolować, co powoduje, że w budżecie kasy jest mniej niż mogłoby być.
No ale, po nas choćby potop. Ekonomia Socjalizmu wiecznie żywa.
Inne tematy w dziale Gospodarka
