Ponieważ brak w przestrzeni publicznej kreowanej przez rządzących rzetelnej informacji Redaktor jAN pOSPIESZALSKI NA FORACH INTERNETOWYCH PODJĄŁ SIĘ CENNEJ INICJATYWY PUBLICZNEJ EDUKACJI EKIPY RZĄDZĄCEJ I POSŁÓW ORAZ NAS MALUCZKICH W KONTAKCIE PRZYSTĘPNYM Z LUDŹMI NAUKI.
Oto jeden z wielu wywiadów na ławaczce.
Zbliża się wielkimi krokami złota POLSKA JESIEŃ". cZAS NA POWAŻNE ROZMOWY W AUDYTORIACH UCZELNI WYŻSZYCH NIE TYLKO MEDYCZNYCH.
https://www.youtube.com/watch?v=3C0xBbSjiLw
Dr n. med. Piotr Witczak punktuje politykę wobec pandemii, która nie uwzględnia najnowszych badań.
114 524 wyświetlenia14 sie 2021
1 WRZEŚNIA 2021
„W POŚPIECHU”. Z Janem Pospieszalskim o nowym projekcie medialnym na PCh24TV
https://pch24.pl/w-pospiechu-z-janem-pospieszalskim-o-nowym-projekcie-medialnym-na-pch24tv/
Zakończona przygoda Jana Pospieszalskiego z telewizją publiczną nie oznacza, że publicysta zniknie z mediów. Już działa jego kanał, a niebawem zagości też na PCh24TV z cyklicznymi felietonami „W Pośpiechu”. O kondycji polskich mediów, o prawdzie, rzetelności w każdej dziedzinie życia społecznego, które w dobie koronawirusa przechodzą kryzys z Janem Pospieszalskim rozmawiał Paweł Chmielewski.
Po zawieszeniu przez TVP programu „Warto rozmawiać” sprawa uległa wyjaśnieniu, a prezes Jacek Kurski ogłosił, że w telewizji publicznej nie ma miejsca dla Jana Pospieszalskiego. Publicysta oddał głos ekspertom, których opinie na temat koronawirusa były niezgodne z obowiązującą narracją – i to uznano za niewybaczalny błąd. Jan Pospieszalski przeniósł więc swoją aktywność do internetu, gdzie m.in. wspierał lekarzy szykanowanych za to, że mają zdroworozsądkowy ogląd sytuacji związanej z walką z koronawirusem.
– Istniejemy już od jakiegoś czasu poza anteną TVP, więc ten stan nie jest dla nas szokująco nowym. Próbujemy komunikować się z naszą widownią pozyskując nowe zasięgi. Te ostatnie cztery miesiące nie były czasem zmarnowanym. Udało nam się realizować misję, którą podejmowaliśmy wcześniej na antenie TVP, własnymi siłami, za własne pieniądze. I myślę, że nie daliśmy plamy. Tzn. nie zawiedliśmy pokładanych w nas nadziei i też nie zawiedliśmy naszych widzów broniąc lekarzy – mówił Jan Pospieszalski. Jak zauważył ta ostania kwestia jest bardzo ważna, bo dotyka już nie tylko obszaru wolności mediów, ale szerzej – podstaw demokracji i o tym warto rozmawiać.
Komentarze