Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
138
BLOG

Ubecja z Kościoła ,z życia publicznego won !

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 0

Ubecja 

rozgrywa cięgle swoją partię pokera

najpierw wypatrzony gej, najlepiej bezkarny , pewien sprofilowany gej.

Pedofil co to to nie, ale teczkę "TW" już ma.

Papierek do papierka. SB budynki i kadry większe jak Komendy Wojewódzkie MO.

Kadry, rejestry "TW", gejów i pedofilów.

Brak leczenia zaburzeń i dewiacji seksualnych.

w latach 1989-2019.

Totalny upadek lecznictwa psychiatrycznego.

geje i lesbijki w paradach miłości . Społeczeństwo konsumentów w tym intymnych sfer życia.

Seks jako towar.

https://www.medbook.com.pl/ksiazka/pokaz/id/2600/tytul/z-psychopatologii-zycia-seksualnego-kepinski-wydawnictwo-literackie

Książka zawiera przede wszystkim rozważania o seksualnej naturze człowieka i jego życiu erotycznym. Perspektywa lekarza psychiatry, perspektywa klinicznego doświadczenia ustępuje w niej spojrzeniu myśliciela-antropologa. Chociaż Kępiński nie całkiem rezygnuje z lekarskiego punktu widzenia. W klasyczny sposób, miejscami, powołuje się na doświadczenia z praktyki lekarskiej. I, oczywiście, zgodnie z

http://katolickarodzina.pl/psychologia/700-zaburzenia-seksualne.html


ZABURZENIA SEKSUALNE

Jolanta Próchniewicz - psycholog

Utworzono: czwartek, 21, luty 2013 12:18

Nowe życieW żadnej innej dziedzinie ludzkiego życia nie jest tak trudno postawić granicę między normą a patologią, jak w sprawach seksualnych (Antoni Kępiński: Z psychopatologii życia seksualnego)

Wynika to z faktu, że życie seksualne człowieka oprócz swojej formy biologicznej (czyli popędu i jego zaspokojenia), składa się jeszcze z formy psychicznej (czyli przeżyć psychicznych) i społecznej (czyli relacji społecznej; istotą popędu seksualnego jest jego społeczny charakter – Kępiński), a bogactwo form zachowania i skala przeżyć są tu tak szerokie i tak silnie zindywidualizowane, że trudno je zaklasyfikować. Poza tym granica ta zmienia się wraz ze zmianami kulturowymi, powodowanymi upływem czasu i zmianą środowiska społecznego. W dodatku standardy społeczne, które mają ogromny wpływ na określanie tego, co jest normą, a co już nią nie jest, w naszych czasach zmieniają się w bardzo szybko, więcej – coraz głośniej mówi się o całkowitej nienormatywności pewnych zasad, wzorów itp. Indywidualizacja życia powoduje, że ja sam ustalam normy, jeżeli nie dla innych, to przynajmniej dla siebie. Do czego to prowadzi? Żeby sobie to wyobrazić, powiedzmy tak: mogę na przykład ustalić, że normą jest temperatura ciała 39° C, ale jak na tym wyjdę....

Wszystko to razem powoduje, że ustalenie tej granicy jest takie trudne – jeżeli w ogóle możliwe. Pomocą może być odwołanie się do czegoś niezmiennego; dla osoby wierzącej będą to niezmienne zasady prawa naturalnego i prawa Bożego. Zatem, na gruncie antropologii judeochrześcijańskiej można granice te określić, ich przekroczenia nie kategoryzując jednak jako grzech – bo antropologia czy psychologia nie tym się zajmuje – ale jako zaburzenie.

Co jest zaburzeniem w dziedzinie seksualności?

Najpierw trzeba przypomnieć, że zaburzenia seksualności różnią się od zaburzeń płciowości; zaburzenia płciowości to zaburzona tożsamość płciowa i zaburzone role płciowe i one najczęściej leżą u podstaw zaburzeń seksualności. Zaburzenia seksualności (albo życia seksualnego) dzielimy na zaburzenia aktu seksualnego (dawniej nazywano to nerwicami seksualnymi), zaburzenia popędu (dawniej nazywane zboczeniami) oraz uzależnienia seksualne. Przyczyn tych zaburzeń należy szukać przede wszystkim w sferze psychologicznej i społeczno-kulturowej. Są wprawdzie zaburzenia na podłożu organicznym, ale są one rzadkie, niektórzy badacze mówią nawet, że wyjątkowe.

Zaburzenia aktu seksualnego to najczęściej impotencja, a u kobiet anorgazmia, czyli niemożność przeżycia orgazmu. Natomiast do zaburzeń popędu zaliczamy takie zjawiska jak: ekshibicjonizm (doznawanie przyjemności seksualnej przez publiczne obnażanie się); pociąg do osób tej samej płci, czyli homoseksualizm; kazirodztwo (utrzymywanie stosunków seksualnych między bliskimi krewnymi); masochizm (odczuwanie przyjemności seksualnej przy doznawaniu bólu); sadyzm (doznawanie przyjemności seksualnej przez zadawanie bólu innym); onanizm (czyli masturbacja albo autoerotyzm); pedofilia (pociąg płciowy do dzieci i jego realizacja w praktykach seksualnych z dziećmi, niezależnie od ich płci); transseksualizm (odrzucenie swojej płci biologicznej, aż do pragnienia jej zmiany przez interwencję chirurgiczną); transwestytyzm (uzyskiwanie podniecenia seksualnego i rozko¬szy seksualnej w wyniku przebierania się w odzież płci przeciwnej); uprzedmiotowienie partnera (na przykład korzystanie z pornografii); pociąg do zwierząt, czyli zoofilia i inne.

Trzeba przy tym wspomnieć, że kwalifikowanie zaburzeń nie jest sprawą prostą i zawsze budzi dyskusję. Na przykład: masturbacja uważana jest przez wielu za normę; korzystanie z pornografii za rzecz oczywistą; szczególne emocje wzbudza także sprawa homoseksualizmu, przy czym kwestia została przed laty odebrana fachowcom, a stała się sprawą polityczną, co niestety całkowicie uniemożliwia merytoryczne omawianie problemu.

W każdym razie, we wszystkich zaburzeniach wspólne jest to, że u ich podłoża leży jakiś nierozwiązany problem psychologiczny (lęk, agresja, zranienia przez innych ludzi, brak poczucia własnej wartości, brak poczucia bezpieczeństwa...), natomiast różnią się: przyczynami szczegółowymi, mającymi miejsce w historii życia danej osoby; sposobem zaspokajania popędu oraz oceną społeczną, łącznie z penalizacją (na przykład autoerotyzm nie powoduje negatywnej oceny społecznej, a pedofilia jest karana sądownie).

Uzależnienia seksualne

Wreszcie ostatnia grupa zaburzeń seksualności to uzależnienia seksualne. Problem niebywale poważny i niestety narastający. O uzależnieniu (jakimkolwiek) mówimy, gdy dana substancja lub czynność przejmuje kontrolę nad naszym życiem. Uzależnienie seksualne polega na tym, że zachowania, a nawet wyobrażenia seksualne, zajmują w życiu człowieka rolę naczelną, co zaburza jego funkcjonowanie rodzinne, społeczne i zawodowe. Człowiek uzależniony nie może żyć bez tzw. uruchamiania się, czyli dostarczania sobie kolejnej dawki pobudzających zachowań erotycznych.

W naszych czasach wiele osób bagatelizuje – a nawet ośmiesza – uzależnienie seksualne. Tymczasem na podstawie najpoważniejszego opracowania na ten temat, czyli książki Carnes'a Od nałogu do miłości, trzeba powiedzieć że: 1. w naszych czasach bardzo szybko rośnie liczba osób uzależnionych od seksu; 2. źródłem podstawowym tego uzależnienia jest tzw. uzależniająca kultura, a w niej m.in. rozpad rodziny, wysoki poziom stresu, utrata wartości, seksualizacja kultury; 3. uzależnienie od seksu jest najtrudniejsze do porzucenia, inaczej mówiąc – spośród wszystkich uzależnień z tego wyjść najtrudniej.


Obraz PRL lata 1945-1989.

Nasi ideowi komuniści rozpracowują Kościół.

"Starsi bracia" ateiści  na ruskich bagnetach wprawadzają nowe porządki. Utrwalacze władzy ludowej.

Niepokornych morduje się, nawet przed Okrągłym stolem 4 czerwca 1989 roku. Robota ludzi Kiszczaka.

...

Później seminarzysta w Niższym i Wyższym seminarium duchownym.

Poźniej KUL kuźnia ubecji i TW.

Paszport do Rzymu, mamy gościa ...

Później TW prowadzoni przez oficerow.

Zadaniawcy.
ile ich było w Kościele Katolickich. teraz mamy wysyp starych grzybów, których pan Sekielski ukrytą kamerą filmuje akt skruchy z pozycji "żaby",  rozporki w dialogu a osobą pokrzywdzoną.

91 letni staruszek ksiądz ale jak byk.

Chciałbym dowodów, że to jest wyświęcony ksiądz i jego Ofiara a nie robota polityczna.

https://dokumen.tips/documents/kepinski-antoni-z-psychopatologii-zycia-seksualnego-2003.html

image


image


image

image


Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka