Alex_Disease Alex_Disease
1728
BLOG

Empatia za cudze pieniądze

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 92

Serialu "Świat Według Kiepskich" można nie lubić, można wzdrygać się na "prymitywną rozrywkę" serwowaną przez potentata medialnego, skierowaną do bezmyślnego widza. Myślę jednak, że krytyka owego serialu w dużej mierze wiąże się ze swoistą samoobroną. Bo serial ów nie jest żadną fikcyjną kreacją, a doskonałym studium nad żałosną kondycją naszego społeczeństwa. Nie Kiepscy są tematem mojej notki, choć przypomnieć chciałbym jeden odcinek, gdzie główny bohater czyli Ferdynand Kiepski startował na prezydenta. Motywem jego przedwyborczego wystąpienia była piosenka pod tytułem "Obiecanka", parodiująca politycznych populistów. Ale czy faktycznie Ferdek wyśmiewał w niej polityków? A może po prostu drwił z naszego społeczeństwa, nabierającego się wciąż na obiecanki, które ani trochę nie odbiegają od tego o czym śpiewał Kiepski?

Ludzie śmiejący się z discopolowej kreacji Ferdynanda Kiepskiego, śmieją się - przynajmniej ich znakomita większość - z samych siebie, bo co wybory łykają obiecanki serwowane przez różnej maści polityków. A prawda jest taka, że populiści chcący załapać się do parlamentu, tylko clownów udają, to ich poświęcenie własnych poglądów, bądź w razie ich braku  - własnej godności, byle dorwać się do koryta i utrzymać przy nim jak najdłużej. Co więcej, konstytucja i prawo, skonstruowane są w ten sposób, że w razie zapaści gospodarczej państwa i kryzysu, premier i jego gabinet, nie ponoszą żadnej odpowiedzialności karnej. Polityka oceniają wyborcy, ale i tutaj posłowie się nieźle zabezpieczyli, wyznaczając dla swoich partii subwencje z budżetu państwa, ustanawiając określoną ordynację wyborczą oraz trzymając w garści media publiczne, których przedstawiciele nigdy krytyki obecnego systemu nie będą tolerowali, bo ten system ich żywi.

Na dodatek umysł przeciętnego wyborcy został idealnie dostosowany do zapotrzebowania tych spróchniałych elit. Narracja wyborcza bowiem, budowana jest wokół magicznego słowa: EMPATIA. Łatwo jest więc wyeliminować uczciwego konkurenta mówiącego prawdy oczywiste, a nie wykazującego się przy tym polityczną empatią. Owa polityczna empatia to tak naprawdę atrapa empatii jako takiej, gdyż wszystko co oferuje polityk biednym i uciśnionym to pomoc z czyichś pieniędzy. Ostatnio wypłynął temat niedożywionych dzieci. Stefan Niesiołowski zaszokował wszystkich tekstem o żarciu szczawiu, ale nie chcę się do tego odnosić, bo teraz dyskusja zamulana jest nieszczęsną wypowiedzią Niesiołowskiego, zamiast dotyczyć sedna sprawy. Otóż problem niedożywionych dzieci jakkolwiek to nie zabrzmi, nie może być problemem państwa, bo dzieci nie są państwowe tylko mają konkretnych rodziców.

Tak rzućcie się teraz na mnie, że chcę by biedne dzieciaczki chodziły głodne, że nie wykazuję za grosz empatii...no właśnie. A na cholerę komu moja empatia? Niech ludzie którzy oczekują od polityków że ci zajmą się problemem niedożywionych dzieci, sami je wesprą ze swoich funduszy, a polityków niech namawiają na obniżkę podatków. No tak wiem, umysł socjalisty funkcjonuje inaczej. Co prawda sam kasy nie da, ba, stwierdzi żeby mu nie zabierać bo on jest biedny, zaś gdzieś są ci mityczni bogaci niech politycy im zabierają by dawać biedującemu ludowi. Nie oszukujmy się, tak myśli zdecydowana większość naszego społeczeństwa i to nawet w czasie rosnącego bezrobocia. A kto daje pracę? Biedny czy może majętny? Nie no, przepraszam, znów to moje burżujskie, kapitalistyczne myślenie. Pracę - zdaniem socjalisty - zapewnia państwo.  

Wychodzi więc na to, że jedyny bogacz jakiego jest w stanie zaakceptować socjalista, to polityk - Janosik i jego świta. Zauważcie przy tym jedną podstawową rzecz. Polityk nie wytwarza PKB i nie ryzykuje własnymi pieniędzmi, w przeciwieństwie do "wyzyskiwacza" inwestującego własny kapitał. Ale to "wyzyskiwacz" jest winien, w żadnym razie państwo. Dziwicie się dlaczego socjaliści nie wierzą w Boga? To proste, mają swojego bożka, a jest nim państwo. I ten bożek nie znosi żadnej konkurencji.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (92)

Inne tematy w dziale Polityka