Alex_Disease Alex_Disease
2551
BLOG

Na banki już napadają...dobrze że jeszcze nie mordują

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 84

Kiedy zwykły obywatel wydrukuje sobie prywatnie kilka banknotów dowolnej waluty, zostanie uznany za fałszerza i posłany do więzienia. Kiedy to samo czyni Europejski Bank Centralny, nazywa się to "receptą na kryzys". Kiedy zwykły obywatel napadnie na bank i go obrabuje, uznamy go za złodzieja i spotka go ten sam los co faceta od lewych banknotów. Jednak kiedy skok na bank robi państwo, wtedy uznajemy to za podatek i żadnemu politykowi włos z głowy nie spadnie.

To co postanowiono zrobić na Cyprze, w obliczu ostatnich akcji eurokratów nie może dziwić. Nie raz pisałem, że socjaliści mają w zwyczaju szukać pieniędzy tam gdzie one są, nie bacząc na skutki gospodarcze takich decyzji, czy po prostu zwykłą uczciwość. Nie trzeba wielkiego ekonomisty, nie trzeba proroka, bowiem sposób myślenia socjalistów nie zmienił się od dziesiątek lat, różne są tylko metody pozyskiwania środków na nienormalnie wysokie wydatki z budżetu państwa. Nie ma znaczenia czy mamy do czynienia z ideowcami czy też nomenklaturą, ich celem jest trwanie systemu, gdyż jego upadek będzie oznaczał koniec panowania biurokratów, co za tym idzie koniec grantów i łatwej kasy podatnika.

Ci ludzie, straszą biedą, bo wydaje im się, że przeciętny obywatel umrze z głodu bez pomocy państwa. Tak, dokładnie takie są ich argumenty, nie wypowiadają tego oczywiście wprost, mówią o bankructwie i wielkiej biedzie, a swoje koślawe pojmowanie gospodarki przeszczepiają na nią samą. Oni mierzą ludzi własną miarą, czyli miarą pasożytów, którzy na wolnym rynku nie byliby w stanie zarobić jednego eurocenta. Nie wyciągnięto lekcji z kryzysu greckiego, ale wiemy doskonale dlaczego strefa euro jest tak rozpaczliwie ratowana. Otóż wyjście z eurozony przyniosłoby Grecji poprawę, co byłoby idealnym pretekstem dla innych krajów strefy, by zrobić to samo. Tego boi się Merkel i cała ta przegniła klasa polityczna. Wolą rabować banki niż dopuścić do upadku projektu politycznego jakim od samego początku była wspólna waluta.

Co gorsza nasz kraj spokojnie może być rozgrywany w podobny sposób przez tych cynicznych eurokratów, bowiem rząd ma zielone światełko od obywateli. CBOS przeprowadził na zlecenie Akademii Leona Koźmińskiego badania odnośnie oczekiwań Polaków od państwa. Te zatrważające dane przytacza Rzeczpospolita. "Polacy chcieliby, aby to rząd zapewniał obywatelom pracę (85 proc.) oraz żeby miejsca pracy tworzył (93 proc.). Zapewniać ma też  darmową opiekę zdrowotną (85 proc.) oraz dostęp do przedszkola (aż 95 proc.)." czytamy w gazecie, co wyraźnie sugeruje iż rodacy oczekują socjalizmu, taki system odpowiada im najbardziej, co gorsza wierzą że ten zapewni im bezpieczeństwo.

A ratowanie banków nie jest robione bezcelowo, bank dla polityka to ostatnia deska ratunku, kiedy zaczyna brakować pieniędzy w budżecie. Otóż w banku one zawsze są, gdyż taką konstrukcję ma ten system. Pokusa zagarnięcia tej kasy, obrabowania obywatela z pieniędzy nazywając to podatkiem, jest silniejsza niż takie cnoty jak moralność, sprawiedliwość i uczciwość. Co więcej ci wszyscy politycy zdają sobie sprawę że to pomoże tylko na pewien czas. Natomiast święcie wierzą, iż gniew ludu wynoszący klasę polityczną na taczkach do morza nie przypadnie akurat na ich urzędowanie. Stąd nieodpowiedzialne kroki mające na celu kupienie sobie trochę spokoju.

Szefowej MFW Christine Lagarde Dillinger gratuluję gangsterskich wzorców z Ameryki lat 30 ubiegłego wieku. Dobrze że choć UE nie morduje jak tamci. Przynajmniej jeszcze nie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (84)

Inne tematy w dziale Polityka