Alex_Disease Alex_Disease
851
BLOG

Subwencje dla partii, a demokracja

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 44

W kultowym brytyjskim serialu komediowym Blackadder, w trzeciej odsłonie przygód Czarnej Żmii, pojawił się odcinek pod tytułem "Dish and dishonesty" (w polskiej wersji "Wielka rzepa, wielka polityka"). Demokracja została tam potraktowana specyficznym brytyjskim humorem i nie ma chyba lepszej ilustracji dla tegoż systemu. Nie będę opisywał fabuły, polecam obejrzeć, nie tylko ze względu na oczywistą mądrość wypływającą z tego luzackiego filmiku, ale zwyczajnie dla czystej przyjemności. Poza tym, warto czasem oglądnąć coś bardziej ambitnego niż polskie seriale schlebiające najtańszym gustom.

Zacząłem od serialu, choć pretekstem by napisać o demokracji jest coś innego. Nie chcę by ta notka była krytyką owego ustroju, chcę jedynie udowodnić, że sami zainteresowani czyli politycy, demokrację najoględniej mówiąc mają gdzieś. Nie żebym specjalnie miał im to za złe, ale pod warunkiem iż prowadziliby rozsądną politykę. Ostatecznie nie ma znaczenia jaka świnia urzęduje przy korycie, o ile ma ograniczone koryto. Tymczasem współcześni "demokraci", uważają że koryto jest bez dna i nie ma takiego łajdactwa którego nie są w stanie się dopuścić, żeby wyciągnąć więcej grosza od swoich żywicieli czyli podatnika.

Ostatnio zrobiło się gorąco wokół Platformy Obywatelskiej w związku z wydatkami tej partii na rzeczy niezbędne, jak wina, cygara czy wynajęcie boiska dla "dumy Sopotu" i nadziei tamtejszych rozgrywek piłkarskich ćwierćamatorów w drogich garniturach. Platformie leci na łeb na szyję o czym wcześniej pisałem i co każdy widzi, Tusk chwyta się każdej deski mogącej okazać się ratunkową, byle pokazać że PO wcale nie jest pazerna na kasę, a pazerna jest za to opozycja. Przyznam szczerze, ruch niezły, co oczywiście nie zmienia ogólnej oceny rządów sopockiego trampkarza.

Ruch niezły, bowiem pokazuje jak bardzo politycy od prawa do lewa przywiązani są do subwencji budżetowych na ich partie. Donald Tusk zaproponował odebranie tych subwencji, raz przypomnę próbował to zrobić, wtedy się nie udało bo PSL mając do wyboru dobro obywatela, a kasę, wybierze zawsze kasę choćby przeciętny Polak miał żreć szczaw. Ktoś powie, ta kasa jest niewielka, nie ma o co kruszyć kopii, lepiej że płaci podatnik niż miałby płacić wielki biznes. Nie chodzi o kwoty, chodzi o zasady. Nawiasem mówiąc lobbying istnieje, istniał będzie i nie zmienią tego żadne subwencje. Jego negatywne skutki rozwiązać może jedynie wolny rynek, więc argumenty o wielkim biznesie i wielkiej polityce nie są tu trafione.

Natomiast fakt, że cały czas mamy rotację tych samych darmozjadów przy korycie, jest właśnie efektem m.in subwencji budżetowych na formacje zasiadające w Sejmie. Takie zabetonowanie sceny politycznej nie jest pozytywnym zjawiskiem z wielu względów. Przede wszystkim im dłużej ktoś siedzi u żłobu, tym bardziej czuje się bezkarny i tym mniej skłonny ponieść konsekwencje swoich szkodliwych decyzji. Taka osoba jest niemal nietykalna, a samo doprowadzenie przed wymiar sprawiedliwości graniczy z cudem. Poza tym, szkodnik mający ponieść stratę polityczną i tak jej nie ponosi, bowiem to czy darmozjad jest na stołku ministra, czy akurat siedzi w opozycji, dla podatnika nie ma żadnego znaczenia.

Zabetonowana scena w Polsce to patologia, od lat ci sami w Sejmie, od lat te same problemy, od lat afery z pieniędzmi podatnika w roli głównej. Subwencja dla partii to tak naprawdę opłacanie niekompetencji, bo polityk nie potrafiący na zasadach rynkowych pozyskać środków, nauczony jest że zawsze jak brakuje gotówki, sięga się do kieszeni podatnika. W Sejmie siedzą po prostu ludzie, którzy w wolny rynek nie wierzą, więc nigdy go nie wprowadzą. Nauczeni brać od podatnika dla siebie, wezmą od podatnika na inne cele, a później powiedzą gawiedzi :dbamy o biednych. Szlag człowieka trafia, dlatego ani grosza dla darmozjadów. Pomysł Tuska z odebraniem subwencji, jaką by zagrywką tonącego premiera nie był, podoba mi się.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (44)

Inne tematy w dziale Polityka