Alex_Disease Alex_Disease
1577
BLOG

Murzyńskie ministry o bezpieczeństwie teoretycznego państwa

Alex_Disease Alex_Disease Polityka Obserwuj notkę 26

Polska słowami ministrów PO to :"murzyńskie teoretyczne państwo gdzie ch*j, d*pa, kamieni kupa", w dodatku z powodu zakompleksienia "robiące laskę Amerykanom". I te stwierdzenia choć bulwersujące są niestety w dużej mierze prawdziwie. W istocie pod rządami PO mamy do czynienia z teoretycznym państwem i prowizorką na każdym kroku, zaś społeczeństwo w znamienitej większości wierzy w sojusz z USA, lecząc tym samym kompleks zaścianka. Ludowi mówi się to co chce usłyszeć, a za ludu plecami, we własnym gronie, ministry nie przebierają w słowach i "mówią jak jest". Obraz z tych dialogów wyjawia się ponury. Oczywiście można grillować jednego z drugim za niemal każde zdanie, takich tekstów powstaną setki, może i tysiące, jednak nie chodzi o to czego co bardziej zorientowani domyślali się od dawna, ważne że wyszło to w końcu do szeroko pojętej opinii publicznej.

Radosław Sikorski w rozmowie z Janem Vincentem stwierdzi, iż "sojusz polsko-amerykański jest nic nie warty, że jest szkodliwy bo daje poczucie bezpieczeństwa". Frajerstwem też określił politykę własnego rządu, który "robi laskę Amerykanom", co także niestety od prawdy nie odbiega, ale i stawia pod znakiem zapytania dalszą karierę Sikorskiego w dyplomacji.

Dobrze się stało że ta rozmowa wyszła na jaw, gdyż może choć część lemingów pozbędzie się złudnego poczucia bezpieczeństwa w ramach NATO pod przywództwem USA. I może wybierze w końcu takich ludzi do władzy, którzy naprawdę zadbają o bezpieczeństwo kraju. Tymczasem wyrobnicy rządowi na odcinku medialnym, zwani błędnie dziennikarzami mainstreamu, uważają, iż to właśnie ujawnienie tych rozmów godzi w bezpieczeństwo Polski. Jakim cudem to nie wiem, bo dla mnie przeświadczenie ludu, że jesteśmy w głębokiej d*pie pod rządami Tuska jest znacznie cenniejsze niż życie w matriksie jaki nam partia miłości stworzyła. Ten bajzel trwałby dalej w najlepsze gdyby nie owe taśmy, zatem o czym ci wyrobnicy chrzanią?

Notoryczni krętacze i politykierzy kompletnie pozbawieni poczucia odpowiedzialności za państwo, poszli w prywatnych rozmowach ostro. Ale jak się dusi w sobie na co dzień prawdę o stanie państwa, jak się opowiada te karczemne głupoty, to trudno się dziwić, że w chwili relaksu wychodzi szczera prawda. Wątpię jednak by najbardziej zleminżałe lemingi to pojęły, oni będą dalej uważać że nic się nie stało i że Kaczyński byłby gorszy. Dostali już z piąchy, poprawiono z glana, za chwilę zostaną opluci i podeptani, ale za Tuskiem stać murem będą. Bo przecież największe zło to Kaczyński, choć sensownej odpowiedzi dlaczego, próżno się po nich spodziewać.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka