Wiosna idzie. Kwitnie folklor polityczny. Z tej okazji postanowiłem w drodze wyjątku zgodzić się z Donaldem Tuskiem. Każdy ma swojego Palikota - środowisko profesorskie dziś się o tym przekonało.
Pocałujcie mnie w dupę, pajace! - taki odautorski komentarz dodał do swojego oświadczenia lustracyjnego prof. Jan Turulski z Instytutu Chemii Uniwersytetu w Białymstoku.
Profesor podpisał pierwszą część oświadczenia, mówiącą o tym, że nie współpracował z tajnymi służbami, po czym na całym druku, na ukos, napisał zacytowane wyżej zdanie.
[źródło: gazeta.pl]
Czekam teraz z niecierpliwością na wykład posła Gadzinowskiego - podobny do tego, a zwłaszcza tego - w którym objaśni, że dupa jest najbardziej demokratyczną częścią ciała, a pajac to element teatru kukiełkowego (czyli niezmiernie istotnego ogniwa kultury), zatem profesor wyraził w adnotacji najgłębszy szacunek dla adresatów.
Smiech to zdrowie. Śmiejmy się!
PS. Polecam lekturę celnego komentarza na ten temat z innego bloga.
Inne tematy w dziale Polityka