Zawsze marzylem, zeby spedzic Sylwestra z Jasonem Derulo, niestety, nie udalo sie.
Nowy rok, 1. stycznia wyjatkowo na rowerze. Bez czapki, bez kurtki, 15 stopni cieniu. Na sciezkach rowerowych tabuny ludzi, zdrowery, psy, etc. Niestety tez i smutna wiadomosc - partia na ktora glosowalem, nie sprzatnela po sobie po wyborach:
Nu, zajc, pagadi!
Dobre wiadomosci, w czterech elektrowniach na wegiel brunatny wokól mojej chalupy od 1 stycznia zostaly (zostana?) wylaczone 3 bloki energetyczne. Brawo RWE (nie mylic z Radiem Wolna Europa)! Weisweiler, Niederaußem i Frechen.
Wszystkim najlepsze zyczenia w roku 2022. ZEBY ZNOWU BYLO NORMALNIE!
Pozdrowienia od panstwa Dudow z Twittera:
Mój polski Sylwester marzen wygladalby tak:
(My: 123 684 Oni: 1 496 362) 1 984 891