Pelne zaskoczenie. Jaroslaw Kaczynski mówi, ze Patryk Jaki jest nie tylko godnym nastepca Lecha Kaczynskiego (na stanowisku prezydenta stolicy), ale ze zajdzie jeszcze dalej.
Z kolei premier Morawiecki mowi, ze Jaki musi byc szeryfem, Lucky Jaki.
Warszawiacy, ja wam serdecznie gratuluje wyboru!
Ale o czym innym. Jesien uderzyla pelna sila. Od wczoraj poludnia ciagle pada deszcz. Do tego okresowo silne wiatry. Temperatura spadla o jakies 10 stopni.
W piatek wieczor na meczu mnie straszliwie przewialo, nie pomyslalem, ze bedzie juz potrzebna zimowa kurtka i mycka. Dzisiaj mecz moze sie nie odbyc, bo trawnik moze byc zbytnio podmulony.
A tak ogolniej, to klub mi sie rozpada. W piatek pierwsza dostala u siebie wciep 0:3 i pojawila sie na pozycji spadkowej. Chlopaki juz sie tylko zra. 7 nowych jest najwyrazniej za duzo, a 4 niemych Japonczykow juz zupelna przesada. Ze strony "starych" slychac coraz czesciej chec opuszczenia druzyny. A "nowi" sa niby dobrzy, ale brak im zgrania.
Katastrofa musi sie skonczyc pieknie - na parkingu obok stadionu postawiono namiot na pareset osob, prezes klub sie zeni, hucznie jak rzadko.
Hobby trace. Nie chce sie wpisac na liste transferowa i szukac nowego klubu. Chodzic za aktualnie znajomymi pilkarzami po paru innych klubach.
(528) 938 666
Komentarze