Lubie czytac notki i komenty, gdzie ktos na sile usiluje przys*ac Slazakom i Niemcom.
Zawsze jest z tego jakis pozytek. Starczy tylko pojsc za zrodlem z cytatami i tam poczytac konteksty.
I tak znalazlem dzisiaj perelke dla mnie dzieki pewnej ponurej blogerce.
Dorota Skotarczak "Obraz spoleczenstwa PRL w komedii filmowej", Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznan 2004, ss. 357
Wydaje sie tez, ze nie za kazdym razem cenzorzy zachowywali dostateczna „czujnosc” i nie „wylapywali” chyba wszystkich aluzji. Zdarzylo sie bowiem w pochodzacym z 1967 r. Malzenstwie z rozsadku, iz jeden z bohaterów, oczywiscie w zupelnie innym kontekscie – niewatpliwie jednak nawiazujac do wczesniejszego o dwa lata Oredzia biskupów polskich do ich niemieckich braci w Chrystusowym urzedzie pasterskim – wypowiedzial znamienne slowa: „Wybaczamy i prosimy o wybaczenie”.
Ktos wie w ktorym miejscu tego genialnego filmu?
113131