Gniewomir Świechowski Gniewomir Świechowski
128
BLOG

Zasady zobowiązują - Antoni Mężydło

Gniewomir Świechowski Gniewomir Świechowski Polityka Obserwuj notkę 26

Człowiek którego darzę głębokim szacunkiem zdecydował się odejść z PIS i startować z list PO. Cieszy mnie to, gdyż po spotkaniu z posłem Antonim Mężydło, parę miesięcy temu, w "Młodzież Kontra", powiedziałem do znajomego, że właśnie tacy ludzie jak on powinni budować Platformę, a nie Tuski i Schetyny.

Gdy szukałem informacji na jego temat, jako przyszłego gościa MK, krótka lektura informacji dostępnych w internecie zyskała mu błyskawicznie moją sympatię. Niejednokrotnie w dyskusjach - zwłaszcza z przeciwnikami lustracji, konfrontowałem jego postawę z biednymi "ofiarami" SB, które donosiły, kłamały i często brały za to pieniądze. On był jednym z tych ludzi, którzy udowadniali że da się inaczej. Torturowany się nie ugiął, podczas gdy do złamania Maleszki starczyła groźba wyrzucenia ze studiów(słowa Maleszki!).

Przypomnijmy:

[...] Wkrótce niektórzy członkowie grupy rozpoczęli akcje, które miały charakter wprost przestępczy. Porwali czterech znanych działaczy toruńskiej „Solidarności”: Piotra Hryniewicza (10 lutego 1984 r.), Gerarda Zakrzewskiego (21 lutego 1984 r.), Antoniego Mężydłę (2–4 marca 1984 r.) i Zofię Jastrzębską (2–4 marca 1984 r.). Nad porwanymi znęcano się fizycznie i psychicznie. W arsenale środków użytych przez esbeków było m.in. pozorowanie egzekucji, grożenie śmiercią, bicie, polewanie zimną wodą, uderzanie po piętach, pozorowanie nacinania tętnicy szyjnej, uniemożliwianie snu, głodzenie. Od porwanych działaczy bezskutecznie próbowano wydobyć informacje na temat toruńskiego podziemia. Zmaltretowane ofiary wypuszczono. Porywacze udawali, że nie są funkcjonariuszami SB, Antoniemu Mężydle włożyli nawet kartkę sygnowaną przez tajemniczą „Organizację Anty-Solidarność”. Jeden z porywaczy – Marek Kuczkowski – został jednak rozpoznany przez Piotra Hryniewicza.
WOJCIECH POLAK, UNIWERSYTET TORUŃSKI "TORUŃSKIE WĄTKI I ECHA SPRAWY KSIĘDZA JERZEGO POPIEŁUSZKI"

Znacznie bliższe, niż jego kolegów, były mi również poglądy posła Mężydło, jako że uważany jest za konserwatywnego-liberała. Przebija to również z jego publicznych wypowiedzi, za które ponoć władze partyjne nałożyły na niego zakaz kontaktowania się z mediami kawałek czasu temu.

Teraz człowiek, którego uważam za osobę nieskazitelną i nieugiętą, którego naprawdę "zasady zobowiązywały"(zawsze!), odchodzi z PIS. Z pewnością zwolennicy zrzucą to na karb niskiego miejsca na listach wyborczych PIS w Toruniu(piąte), czyli najniższych pobudek - dbałości o własną karierę. Ale czy to jedyny powód? Zwłaszcza, gdy mało który analityk polskiej sceny politycznej wieszczy Platformie sukces - mimo sławetnych "sondaży"?

Antoni Mężydło zawsze udowadniał, że poza partyjnymi, można mieć własne poglądy. Tak jak i Rybitzky - "cierpiący PISowiec". Miejscem na listach Antoni Mężydło zapłacił tylko za tę "odwagę cywilną" - jak to nazwał Donald Tusk, albo "niesubordynację" jak to nazwał informator dziennika.

Moim zdaniem, odejście z PIS Antoniego Mężydło to konsekwencja jego przekonania, że za odmienne poglądy nie powinno się karać. Ostatnią kroplą która przepełniła czarę goryczy mogło być właśnie piąte miejsce na listach... Albo pierwsze miejsce dla posłanki Sobeckiej - za wierność zasadzie BMW. (Bierny, Mierny ale Wierny!)

Co w ogóle znaczy wspomniana "niesubordynacja"? Znaczy, że własne poglądy wciąż w PIS nie są w cenie. Filozofia "partii wodzowskiej", gdzie Jarosław Kaczyński podejmuje decyzje i mówi jak członkowie mają myśleć jest może skuteczna, ale - jak widać na przykładzie posła Mężydło - odrzuca naprawdę wartościowych ludzi. A nie wiem, czy PIS stać na pozbywanie się tych niewielu prawdziwych osobowości jakie tam pozostały. Antoniego Mężydło mogę szanować i jako polityka, i jako człowieka. A co PIS może zaoferować zamiast niego? Kurskiego? Karskiego? Fotygę? Mojzesowicza?

Czy PISowi wystarczy legion BMW i Ziobro?

ps. Wiem że miało mnie już nie być, ale zerknąłem w RSS i naprawdę szlag mnie trafił, gdyż Antonii Mężydło jest jednym z niewielu polityków w tym kraju którego szczerze lubię. Niezależnie od przynależności partyjnej.

Disclaimer Informacja: To prywatny blog i reprezentuje mój prywatny punkt widzenia, a nie moich pracodawców i redakcji dla których pracuję . Sprawy dotyczące administracji s24 proszę kierować przez formularz kontaktowy. Osoby, które nie potrafią dyskutować bez obrażania autora będą miały zablokowaną możliwość komentowania na tym blogu. Motto A my nie chcemy uciekać stąd! Krzyczymy w szale wściekłości i pokory Stanął w ogniu nasz wielki dom! Dom dla psychicznie i nerwowo chorych! Jacek Kaczmarski Zasady Copyright Zawartość tego bloga pisanego przez Gniewomir Świechowski jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Bez utworów zależnych 2.5 Polska License. Zamieszczone tu teksty można nieodpłatnie wykorzystywać na innych serwisach lub blogach w niezmienionej formie pod warunkiem podania autora i zamieszczenia aktywnego linka do tekstu. Jeśli zamieszczenie linka jest niemożliwe(papier?) proszę o informację o ew. przedrukach na maila.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (26)

Inne tematy w dziale Polityka