Don Kwaczyński Don Kwaczyński
306
BLOG

Obama ma większego

Don Kwaczyński Don Kwaczyński Polityka Obserwuj notkę 8

Szanowni Państwo,

Jak donoszą żródła dyplomatyczne, pan Obama spotkał się z panem Dudą w cztery oczy i mu pokazał, dziękując jednocześnie za działania na rzecz nieprofileracji broni - nomen omen - jądrowej.

To wielki sukces naszego kraju, który jako żywo przypomina sytuację, w której odgrywalibyśmy decydującą rolę w programie ograniczającym zaśmiecanie kosmosu, albo np. w działaniach na rzecz utylizacji zużytych prezerwatyw, szczególnie w sytuacji, gdy już niebawem będą u nas zakazane.

Pan Obama Obiecał również ze swej strony, że nie powtórzy się już więcej historia z żukiem Kolorado i że możemy liczyć na jego patriotyzym, nawet gdy będzie już byłym prezydentem.

W ramach rozwijania stosunków bilateralnych zobowiązał się również do przekazania Polsce 2 kompletów opon do dowolnie wybranej limuzyny, oraz prosił o przekazanie pozdrowień pryncypałowi Jarkowi, od którego kiedyś dostał list, ale gdzieś mu się zapodział i go nie przeczytał.

Nasz prezydent najpierw zaniemówił, a następnie stwierdził, że co prawda z murzyńskością w naszej polityce koniec, ale on rasistą nie jest i nie używa tego rodzaju określeń. Poza tym zacytował swojego prezesa, że nikt go nie przekona, że czarne jest białe.

Na koniec panowie ponownie uścisnęli sobie ręce i umówili się na narty, z tym, że pan Obama na wodne, a pan Duda na zwykłe, śnieżne.

Nasz prezydent niewątpliwie wrócił z tarczą, z tym, że nie antyrakietową.

Potem opowiedział 1 damie, że pogłoski o przewadze murzynów w pewnych obszarach mają w sobie źdbło prawdy i zarządził przygotowania do wizyty w Korei Północnej.

Na pytanie małżonki, czy pokaże tamtejszemu przywódcy przewagę rasy białej nad żółtą w tym aspekcie odparł, że musi uzgodnić to z panem prezesem, aby nie popełnić gafy, która mogłaby położyć się cieniem na ich doskonałe relacje.

A Pan Lis rano mówił w radio, że jeśli chodzi o analogie do ciała ludzkiego, to jesteśmy teraz w takim miejscu, do którego światło słabo dochodzi (chodziło o światełko w tunelu), ale nie użył słowa du.a, ani Du.a, bo to kulturalny redaktor jest, podobnie zresztą jak ja, co udowadniam niemal na każdym kroku, również moimi wpisami.

D.K.

 

 

www.pantryjota.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka