Matomasz Matomasz
28
BLOG

Bukareszt nasz!

Matomasz Matomasz Polityka Obserwuj notkę 23

Prezydent wraz z premierem mocno wspierani przez szefów MSZ i MON dokonali dziś niemożliwego – przekonali przywódców innych państw członków NATO o konieczności włączenia w sojusznicze struktury Ukrainy i Gruzji. Z punku widzenia interesów strategicznych Polski jest to wydarzenie o olbrzymim znaczeniu. Oto bowiem nasz kraj w nieodległej już przyszłości może przestać być rubieżą Europy i znaleźć się w samym jej środku - otoczony niemal wyłącznie przez państwa należące do tego samego sojuszu. Takiej komfortowej sytuacji geopolitycznej w naszej historii jeszcze nie mieliśmy.

Oczywiście sukces ten nie byłby możliwy gdyby nie zdecydowana postawa Stanów Zjednoczonych w tej kwestii. Niemniej w Europie to właśnie Polska była jedynym tak wyraźnym orędownikiem akcesji do NATO Ukrainy oraz Gruzji. Warto w tym miejscu przypomnieć, że jeszcze do wczoraj wydawało się, że sprawa będzie nie do przeforsowania ze względu na postawę Niemiec, Francji czy też Hiszpanii. Niemniej intensywna dyplomacja prowadzona przez naszą i amerykańską delegację przekonała mocno wątpiących w sens tego rozszerzenia przywódców nawet najbardziej opornych przywódców państw członkowskich.

Jednocześnie, jeszcze raz przy tej okazji okazało się, że Rosja nie ma żadnego wpływu na politykę państw NATO - a tak właśnie można by wnioskować z komentarzy wielu europejskich dziennikarzy, w tym też polskich. Owszem głos rosyjski jest słyszalny przez polityków euroatlantyckich ale nie ma żadnego wpływu na ich decyzje. Wszystkie najważniejsze postanowienia w Europie zapadają niejako w kontrze do stanowiska Rosji – tak było w przypadku uznania niepodległości Kosowa tak jest też w sprawie Ukrainy i Gruzji. Zatem zdecydowaną przesadą jest twierdzenie, że Rosja ma jakikolwiek wpływ na rozwój sytuacji w Europie. Wciąż jest to osamotnione w swoich działaniach państwo, nie mające możliwości prowadzenia skutecznej polityki zagranicznej.

Generalnie wciąż trwający szczyt NATO w Bukareszcie zapisze się w naszej historii jako jeden z największych sukcesów polskiej dyplomacji na forum międzynarodowym. Porównywalny jedynie z akcesją naszego kraju do NATO i UE oraz zażegnaniem konfliktu politycznego na Ukrainie w 2004 roku i wprowadzenie tego kraju na drogę wiodącą do Europy. Sukces ten należy w równej mierze przypisać prezydentowi jak i rządowi. Gratulacje!

 

 

Matomasz
O mnie Matomasz

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka