Andrzej A. Olszewski Andrzej A. Olszewski
819
BLOG

Kasprowy w obcych rękach

Andrzej A. Olszewski Andrzej A. Olszewski Gospodarka Obserwuj notkę 14

Prywatyzacja Polskich Kolei Linowych doprowadziła do przejścia jej tatrzańskich nieruchomości w ręce międzynarodowego biznesu.

Dla wielu z nas są w Polsce miejsca, które darzymy specjalną atencją. Jednym z takich miejsc jest Zakopane z Tatrami, w tym szczyt Kasprowy Wierch. Zakopane i Kasprowy kojarzy się z zimowymi sportami, turystyką górską, pięknymi widokami i … kolejką górską, której budowa jest jednym z przykładów osiągnięć II RP. Opisana w artykule historia prywatyzacji świadczy o tym, że w III RP dla rządzących ważne są inne wartości, a dbanie o dobro wspólne jest pojęciem nieznanym.

Prywatyzacja, manipulacja

Właścicielem kolei linowej na Kasprowy Wierch była spółka Polskie Koleje Linowe (PKL), a jej 100% akcjonariuszem była państwowa spółka PKP S.A. W 2012 r. podjęto decyzję o prywatyzacji PKL, spółki która w grupie kapitałowej PKP była jedną z niewielu rentownych. We wrześniu 2013 r., po decyzjiUrzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów,nowym właścicielem PKL została spółka, założona przez tatrzańskie gminy: Zakopane, Poronin, Bukowina Tatrzańska i Kościelisko - Polskie Koleje Górskie S.A. (PKG).

W procesie prywatyzacji PKL stworzono wrażenie, że nabywcą kolejki na Kasprowy Wierch, Gubałówkę itd. będą tatrzańskie gminy poprzez spółkę PKG zawiązaną właśnie w celu nabycia, zarządzania i kształtowania dalszego rozwoju sportów zimowych na terenie Tatr. Taki był przekaz gazet lokalnych i krajowych, taki był przekaz odpowiedzialnego za PKP Ministerstwa Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej na posiedzeniach odpowiednich komisji sejmowych. W tym czasie właściwym Ministrem do spraw, o których tu piszę, był posiadacz sławnego zegarka - Sławomir Nowak. Prywatyzacja PKL nie została wstrzymana, pomimo wszczęcia przez Prokuraturę Okręgową w Krakowie śledztwa w sprawie występowania nieprawidłowości w procesie sprzedaży.

Bardzo szybko okazało się, że za spółką PKG stoi fundusz inwestycyjny z Luksemburga - Mid Europa Partners (MEP). Fundusz inwestycyjny zawarł z PKG umowę inwestycyjną na podstawie, której przekazał środki finansowe w wysokości 215 milionów zł na zakup PKL, a jego spółka zależna Altura stała się większościowym udziałowcem spółki PKG. Spółka ta posiada 99,77% akcji PKG, a właścicielami reszty są wymienione wcześnie tatrzańskie gminy.

Fuzja

Obecnie realizowane jest przejęcie PKL przez PKG. W wyniku połączenia spółek dojdzie do przeniesienia majątku PKL do PKG, w tym praw własności nieruchomości i użytkowania wieczystego gruntów. Oznacza to, że spółka, której właścicielem jest zagraniczny podmiot przejmie grunty znajdujące się we władaniu PKL. W styczniu 2015 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało stosowną zgodę na przejęcie nieruchomości i użytkowania wieczystego przez PKG. Sprzeciwu wobec tej czynności nie zgłosiło ani Ministerstwo Obrony Narodowej, ani Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Władze lokalne – starosta nowotarski i tatrzański oraz burmistrzowie Zakopanego, Zawoi i Krynicy - wydały negatywnie opinie do transakcji pomiędzy spółkami. Niestety opinie lokalnych władz samorządowych nie miały żadnego znaczenia dla MSW.

Pytania

W procesie sprzedaży PKL spółka PKG powinna się wykazać finansowymi możliwościami nabycia akcji tzn. pokazać środki finansowe na koncie lub wskazać inne źródła finansowania transakcji. W związku z tym jest pewne, że osoby odpowiedzialne za sprzedaż akcji PKL wiedziały, że PKG – kiedy jedynymi właścicielami były cztery tatrzańskie gminy - nie ma wystarczających środków finansowych, a zapłatę gwarantuje umowa inwestycyjna z funduszem MEP. Musiały również wiedzieć, że w przypadku wyboru oferty PKG, fundusz ten bezpośrednio, czy też pośrednio (Altura) stanie się większościowym udziałowcem tej spółki. De facto już w procesie prywatyzacji, podmiot zagraniczny nabywał akcje w spółce handlowej, posiadającej nieruchomości, z siedzibą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z Polskim prawem taka transakcja wymaga odpowiedniej zgody MSW. W procesie prywatyzacji nikt o taką zgodę się nie ubiegał, ani taka zgoda nie została wydana.

Czy utworzenie spółki PKG S.A. przez cztery tatrzańskie gminy i ukrycie przed społeczeństwem źródeł finansowych transakcji służyło manipulacji opinią publiczną?

Czy utworzenie spółki PKG S.A. przez cztery tatrzańskie gminy bez udziału, na etapie prywatyzacji, podmiotu zagranicznego służyło ominięciu przepisów ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców?

Nieważna prywatyzacja?

Przepisy ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców są jednoznaczne i mówią:

Art. 3e. 1. Nabycie lub objęcie przez cudzoziemca udziałów lub akcji w spółce handlowej z siedzibą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, a także każda inna czynność prawna dotycząca udziałów lub akcji wymaga zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych, jeżeli w ich wyniku spółka będąca właścicielem lub wieczystym użytkownikiem nieruchomości na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej stanie się spółką kontrolowaną.”

Ciągiem logicznym zdarzeń prywatyzacyjnych PKL był zamiar objęcia akcji przez podmiot zagraniczny. W sytuacji nabycia akcji przez cudzoziemca w niezgodzie z przepisamiustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców transakcja taka jest nieważna, o czym mówi poniższy artykuł.

Art. 6. 1. Nabycie nieruchomości przez cudzoziemca wbrew przepisom ustawy jest nieważne.

2. W razie nabycia nieruchomości wbrew przepisom ustawy, o nieważności nabycia orzeka sąd także na żądanie, właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości, wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa lub wojewody albo na żądanie ministra właściwego do spraw wewnętrznych.

3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się odpowiednio do nabycia lub objęcia udziałów lub akcji w spółce handlowej wbrew przepisom art. 3e, z tym że żądanie, o którym mowa w ust. 2, zgłosić może także każdy udziałowiec lub akcjonariusz spółki.”

Gminy, które wniosły negatywną opinię do decyzji MSW o zgodzie na przejęcie nieruchomości PKL do PKG mogą próbować podważyć cały proces prywatyzacji i sądownie unieważnić zakup akcji PKL przez PKG.

Świat należy do odważnych i jeśli rzeczywiście samorządy podejmą stosowne kroki może obudzą legendarnego ducha tatrzańskiego śpiącego rycerza również u sędziów i dobro narodowe pozostanie w polskich rękach.

Tekst ukazał się 2.02.2015 r. w GPC

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka