W akcję jego ochrony zaangażowanych jest aż...25 funkcjonariuszy i 11 samochodów. Cenny musi być skoro jest tak skrupulatnie pilnowany. Trudno byłoby podać przykład podobnej troski obecnej ekipy. Są także wynajmowane mieszkania konspiracyjne na potrzeby akcji.
Cóż to takiego? Wyjątkowe dzieło sztuki? A może kolekcja diamentów? Nie, ten skarb nazywa się Mariusz Trynkiewicz, a zaangażowanie w/w sił i środków ma miejsce już po odbyciu przez niego kary.
Nie wiadomo na jak długo planowana jest akcja. Czy do końca dni Trynkiewicza, czy raczej trwania tej ekipy? Warto jednak byłoby poznać jej koszty i zapytać cierpiących różne niedostatki Polaków, czy są skłonni ze swoich podatków utrzymywać dalej tą szopkę.
Przez 25 lat nie miał on szczęścia spotkać seryjnego samobójcę, który tak ostatnio się panoszył, udało mu sie też bez przeszkód przetrwać ćwierć wieku w więzieniu, gdzie podobno życie pedofilów jest wyjątkowo krótkie. Dlaczego ktoś uznał, że na wolności grozi mu więcej, niż tam?
A jeśli nawet, czy byłaby to aż tak duża i niepowetowana strata dla społeczeństwa?
Dziwny to kraj, gdzie ludzie nie mają ochrony przed bandytami, a bandyci mają tak rozbudowaną ochronę przed ludźmi.
http://media.wp.pl/kat,1022943,title,Policja-pomoze-zmienic-tozsamosc-Mariuszowi-T,wid,16404378,wiadomosc.html
Inne tematy w dziale Polityka