andrzej111 andrzej111
1374
BLOG

PO znów prowadzi w sondażach i... dostaje łomot w wyborach.

andrzej111 andrzej111 Polityka Obserwuj notkę 46

Na salonie, także tym 24, radosne przebieranie nogami znanych apologetów Platformy, bo oto "zadziałał efekt cudowności Tuska" i PO znów na czele sondaży. Jak to Tusk znów pięknie wyprowadził w pole ten brzydki PIS, (to nic że wyprowadził w pole także Polskę i mieszkających w niej rodaków, zresztą nie tylko tych mieszkających w kraju, bo podobno szczególną troską objął także tych z Londynu).

Można by przejść nad tym do porządku dziennego, gdyby nie to, że właśnie wczoraj odbył się realny sprawdzian prawdziwości owych sondaży i przepowiedni, czyli wybory uzupełniające do Senatu w trzech okręgach. Tam także według sondaży mieli zwyciężyć mocarni kandydaci Platformy, tymczasem dostali srogie baty od "dołującego w sondażach PIS. Trzy okręgi, to nie przypadkowy jeden i możemy już mówić o  mocnym trendzie anty sondażowym.
 

Jeszcze tylko system informatyczny (który chyba dostaliśmy w spadku po PRL, lub jako szczególny dar narodu radzieckiego) nie nawykły do zwycięstw PISu próbował bronic honoru "zwycięzców sondaży".
To też jest ciekawa sprawa, bo wybory były tylko w trzech okręgach, frekwencja niewielka (to też zasługa sprawowania polityki w ostatnich latach, choć w jednym okręgu, w Opatowie, zdarzył się, zresztą nie pierwszy raz, cud frekwencyjny ), a system szwankował praktycznie wszędzie. Czego można spodziewać się po wyborach ogólnokrajowych?

W świętokrzyskim, co ciekawe, wygrał około 200 głosami kandydat PSL, ale mieliśmy tam, podobnie jak w przeszłości, do czynienia z cudami nad urną wyborczą.
W poprzednich wyborach zdarzało się, że kandydaci z PSL wygrywali tam ...100% ilością głosów (do sprawdzenia w Internecie).
Tym razem mieliśmy do czynienia z sytuacją, że przy średniej 7% frekwencji  w Opatowie frekwencja wyniosła 40%, a kandydat PSL zgarnął tam 80 % głosów. I przy tych wszystkich cudach różnica miedzy nim, a kandydatem PIS wyniosła zaledwie 200 głosów.

To tylko pokazuje, że zanim pójdziemy do ogólnopolskich wyborów należy przyjrzeć się nieprawidłowościom występującym w trakcje głosowania i usunąć je.
Jak widać przed zmianą tendencji wyborczych bronią się nie tylko sondażownie, ale broni się rękami i nogami cały system wyborczy, suto karmiony przez władzę i nadzorowany przez leśnych dziadków z PKW.
 

 

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (46)

Inne tematy w dziale Polityka