Od starożytności już wiadomo, że władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.
Władza absolutna, to władza pozbawiona jakiejkolwiek kontroli.
W demokracjach taką kontrolę stanowią media i korzystająca ze swoich uprawnień opozycja.
U nas media same zrzekły się swojej kontrolnej roli, a opozycja jest systematycznie pozbawiana należnych jej uprawnień.
Nic dziwnego, że kwitnie rozpasanie, samowola, niegospodarność, nepotyzm, korupcja i gangrena zżera gospodarczą rzeczywistość.
Po skandalach związanych z wyłudzaniem pieniędzy w ramach Sejmowego Biura Podróży, czekają nas zapewne następne.
W kolejce czeka już Bezprocentowa Kasa Pożyczkowa i tylko słuchać, jak skandal wybuchnie.
Poza poselskim "ogólnopartyjnym" wyszarpywaniem pieniędzy podatników są także skandaliczne nadużycia dostępne tylko koalicyjnym przedstawicielom władzy. Często najbardziej nienasyceni brylują w obydwu kategoriach.
I oto najnowsze doniesienia.
Pod lupą śledczych znalazła się ostatnio impreza urodzinowa Radosława Sikorskiego. Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła IAR, że prowadzi postępowanie sprawdzające w związku z zawiadomieniem, dotyczącym przekroczenia uprawnień przez polityka PO.
Chodzi o przyjęcie urodzinowe byłego szefa MSZ, które wyprawiono w zeszłym roku w pałacyku Ministerstwa Obrony Narodowej w Helenowie.
Osoba, która zawiadomiła prokuraturę, twierdzi, że impreza kosztowała 200 tysięcy złotych. Chodzi oczywiście znów o pieniądze podatników.
Pytanie, czy to się kiedyś skończy, czy ciągle przekonywani przez media i polityków PO, że tak jest przecież wszędzie i kradną wszyscy politycy i we wszystkich krajach, będziemy zmuszeni zaakceptować taki model postepowania politycznego na zawsze?
http://fakty.interia.pl/polska/news-impreza-urodzinowa-sikorskiego-pod-lupa-prokuratury,nId,1572283#iwa_item=5&iwa_img=0&iwa_hash=29971&iwa_block=facts_news_small
Inne tematy w dziale Polityka