
Kreowany na nowego Religę, a już widać , że ma z nim tyle wspólnego, co gospodarka rynkowa z gospodarką socjalistyczną.
Co prawda współpracował wcześniej z Religą, ale na tym podobieństwa się kończą, bo już widać, że charakter zupełnie nie ten.
Zero empatii dla innych i typowy dla polityków Platformy zmysł ekonomiczny, czyli wyczulony węch skąd pachnie dużym, łatwym groszem.
Ponad 5 tys. zł miesięcznie na Śląskim Uniwersytecie Medycznym, blisko 14 tys. w Śląskim Centrum Serca w Zabrzu i do tego ponad milion rocznie za "indywidualną praktykę lekarską". Radny PO i nowy szef resortu zdrowia nie ma zamiaru z tego rezygnować, dlatego blokuje te etaty i ministrem będzie jedynie trzy dni w tygodniu: od poniedziałku do środy. Można? Można. "Człowiek orkiestra" drwią na Twitterze. Szybko może się okazać, że zamiast "nowym otwarciem" stanie sie niechcianym balastem dla tonacej Platformy. I oby.
Inne tematy w dziale Polityka