andrzej111 andrzej111
618
BLOG

NARESZCIE. Po 5 latach za prezydenta nie musimy się czerwienić i wstydzić Aktua

andrzej111 andrzej111 Polityka Obserwuj notkę 12

NARESZCIE. Po 5 latach za prezydenta nie musimy się czerwienić i wstydzić

Aż miło posłuchać, aż miło popatrzeć. Po pięciu latach właściwy człowiek, na właściwym miejscu.
Skończyło się bredzenie o "bigosowaniu" , kabotyńskie żarty sugerujące rozmówcy, że żona przyprawia mu rogi, skakanie po fotelach, popijanie na bankietach z kielichów sąsiadów i podobne kwiatki. Mimo szczelnej osłony medialnej nawet to co się przedostawało po wyjazdach poprzedniego prezydenta mogło przyprawić o palpitacje serca, czy wręcz udar. Prawdziwy dziki, którego wstyd było za granicę wysłać, bo zaraz coś narozrabiał.
Ot taki co to najwyżej w kompani z Palikotem mógł biesiadować w dzikiej kniei wraz z agentami GRU po polowaniu na głuszce i opowiadać swe sprośne kawały. Przy okazji wyszło jeszcze na jaw, że na odchodne jego ekipa okradła Belweder, bo po zgłoszeniu do prokuratury już chyba oficjalnie można tak mówić?

Nie wszystkim jednak ta zmiana jak się okazuje przypadła do gustu i odpowiada.  Salon (w sensie "elita") dwoi się i troi, aby umniejszyć sukces Andrzeja Dudy. W telewizji państwowej nie uświadczysz obrazków z tłumami Polonii witającej swego prezydenta. Z ostatniej wizyty w ONZ także tylko sekundowe relacje. Za to obszerne wywody różnej maści autorytetów i sprawdzonych "ekspertów", jak choćby byłego doradcy poprzedniego prezydenta profesora Kuźniara, dla którego Duda powinien ostrzej przywalić Putinowi. Zapewne tak ostro, jak przywalał mu Komorowski, gdy Kuźniar był jeszcze jego doradcą?

Także Gazeta Wyborcza rozkochana w byłym namiestniku WSI nie może patrzeć na jego następcę.
I to żeby było śmieszniej, do tego stopnia, że postanowiła Dudę wyretuszować ze zdjęcia obok Obamy, które znamy już chyba wszyscy.
Nowocześni patrioci z Czerskiej tak "cieszą się " z sukcesu Polaków, że na ich fotce obok Obamy widać tylko tajemniczą rękę z kielichem w miejscu polskiego prezydenta. To już kolejna z manipulacji jakiej dopuszcza się Gazeta Wyborcza. Pisałem tu na Salonie kilka razy o ich haniebnych oszustwach licznikowych w wydaniu internetowym gazety. Dzisiaj sprawdzałem, że proceder pod artykułami niektórych autorów (choć nie wszystkich, co ciekawe) trwa nadal w najlepsze.

Mnie w każdym razie od wczoraj duma rozpiera. Mam nadzieję, że nie tylko mnie?  Po epoce wstydu i całkowitym wycofaniu w polityce zagranicznej zabłysło słoneczko i nadzieja. We wczorajszych przekazach zauważyłem przypadkiem także stłamszonego i zagubionego ministra Schetynę stojącego w tle polskiego prezydenta. W końcu on się na salony tam nie pchał i ktoś go za karę tym ministrem zrobił, aby przy okazji pokazać, że ani znajomości języków, ani kindersztuby dyplomatycznej nie posiada.
Da Bóg przestaniemy się wkrótce także wstydzić  za miotającą się ostatnio bez sensu od ściany do ściany premierkę. A i nadzieje Tuska przy okazji także chyba legną w gruzach?

P.S.
Schetyna pochwalił się właśnie, że to dobre miejsce Dudy obok Obamy, to wynik wieloletniej polityki rządu.
Ciekawe dlaczego w takim razie zarówno Telewizja Publiczna, Gazeta Wyborcza, jak i rządowi "eksperci" z takim wstydem przyznają się do tego sukcesu?
Na razie nikt nie próbował tego wyjaśnić.

http://wpolityce.pl/polityka/266898-minister-schetyna-o-przemowieniu-prezydenta-trudno-przemawiac-po-baraku-obamie-ale-andrzej-duda-dal-rade

 

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka