
Oglądam właśnie relacje z Marszu Niepodległości na Tv Trwam. Widzę dziesiątki tysięcy młodych uśmiechniętych twarzy, naprawdę szczęśliwych młodych ludzi. Doczekaliśmy, udało się przełamać opór i antypolskie nastawienie także w mediach.
Przełączam na Tv info, może już nie tak patriotycznie, ale także nie tak złowrogo, jak w poprzednich latach.
Dzisiaj ja pozostałem w domu, a na marsz pojechał mój dorosły syn z kolegami. Jestem z niego dumny. Jest tam, gdzie właśnie powinien być. Myślę, że i on już to rozumnie. Nie ma zadym, nie ma prowokacji, nikt nie podpala budek pod ambasadą rosyjską. Nikt ich zresztą nie podpalał poza prowokatorami antypolskich służb. Wystarczyło, aby Policja zachowała się przyzwoicie.
Zamiast przekazów z moherowymi babciami widzę tysiące młodych polskich twarzy. I nie tylko polskich, bo marsz na 11 listopada zaczyna być europejskim fenomenem, który zaczynają doceniać także inni Europejczycy, oraz Polonia z całego świata.
Jest nas naprawdę dużo, dużo młodych dynamicznych ludzi dumnych w końcu ze swojego kraju.
Damy radę. Spełniają się marzenia tych, którzy ronili łzy słuchając pięknej i patriotycznej pieśni Janka Pietrzaka "Aby Polska była Polską". Mamy znowu ten piękny moment w swej niełatwej historii.
Pozdrawiam wszystkich.
Inne tematy w dziale Polityka