
Po ośmiu latach usłużnego przyjmowania decyzji narzucanych przez międzynarodowe gremia, Polska zdecydowanie weszła do gry. Minister Jan Szyszko wraz z zespołem negocjatorów wkroczyli na szczyt klimatyczny w Paryżu COP21 z własną koncepcją klimatyczną.
Efekt? Historyczne zwycięstwo Polski. Dekarbonizacja, na którą biernie godziła się Platforma, został powstrzymana. Polska gospodarka została uratowana, a wypracowane przez nas rozwiązania klimatyczne zachwyciły cały świat. Porozumienie klimatyczne zostało przyjęte w Paryżu jednogłośnie przez 195 krajów świata owacjami na stojąco. Dzisiaj w siedzibie ONZ w Nowym Jorku zostanie uroczyście podpisane.
Przewodniczący obradom COP21 szef francuskiego MSZ Laurent Fabius uznał je za „punkt zwrotny”. Prezydent Francji Francois Hollande oświadczył, że to „wielki krok dla ludzkości”. Szczyt klimatyczny w Paryżu, w którym wzięło udział prawie 200 państw świata i blisko 40 tys. ludzi okazał się potężnym sukcesem Polaków. W porozumieniu nie pojawia się słowo „dekarbonizacja”, które za czasów Platformy wisiało nad polską gospodarką jak topór kata.
Premier Beata Szydło i minister ochrony środowiska prof. Jan Szyszko mieli trzy główne założenia podczas paryskich negocjacji. Dążyli do tego, by do umowy klimatycznej przyłączyły się wszystkie państwa, żeby w porozumieniu zawrzeć zapisy uznające specyfikę rozwoju poszczególnych państw i gospodarek, a także, aby bardzo wyraźnie postawiono kwestię lasów i zalesienia. Każdy z tych punktów został zrealizowany z pełnym sukcesem.
DODATKOWO
Okazuje się, że forsowany przez socjalistów wniosek o wprowadzenie raportu Rady Europy w sprawie zagrożenia demokracji w Polsce został odrzucony. W trakcie posiedzenia stwierdzono jednoznacznie, że nie ma podstaw, by taki raport został w ogóle opracowany.
Jaki piękny dzień, jaki piękny piątek, kodziarstwo oderwane od koryt i to, które dopiero chce się dopchać dostało podwójnego kopa. Oby tak dalej, coraz bardziej widać dobrą zmianę i chęć naprawy tego co "usłużne elity" zdołały zepsuć. Zakodowanym odszczepieńcom żyjącym w rzeczywistości równoległej należy życzyć wygodnych butów, bo zanosi się na bardzo, bardzo długie chodzenie, no i żeby w końcu ich samozwańczy szef i obrońca praworządności uporał się z własnymi problemami z prawem i spłacił zaległe alimenty na własne dzieci.
O fałszywym "profesorze", którego od wczoraj mają na sztandarach nawet nie wspominam.
http://niezalezna.pl/79367-raportu-ws-demokracji-w-polsce-nie-bedzie-rada-europy-odrzucila-wniosek
http://wpolityce.pl/polityka/289786-historyczny-sukces-polski-dekarbonizacja-na-ktora-zgodzila-sie-po-powstrzymana-przez-pis-premier-szydlo-i-minister-szyszko-podpisza-dzis-porozumienie-klimatyczne-w-nowym-jorku
Inne tematy w dziale Polityka