andrzej111 andrzej111
2260
BLOG

Michnik w oparach absurdu , obawia się zamachu ze strony PiS

andrzej111 andrzej111 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

image

Po kolejnych wygranych przez Zjednoczoną Prawicę wyborach na "lewej flance" polskiej sceny politycznej można zaobserwować pewne objawy paniki. Jak wiadomo, panika jest zjawiskiem zaraźliwym, więc nie omija także mediów sprzyjających totalnej polskiej opozycji. Dał temu wyraz guru anty-pisowskiej koalicji Adam Michnik. Naczelny "Wyborczej" przyznał, że boi się o własne bezpieczeństwo. - Jest co najmniej 25 przyczyn, żeby ściąć nasze głowy. Może się zdarzyć wszystko.


Michnik wraz ze swoim zastępcą Jarosławem Kurskim udzielili w piątek wywiadu dla serwisu internetowego  „Foreign Policy”. Artykuł był poświęcony m.in zmianom na rynku medialnym, do jakich doszło po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Dziennikarze z Czerskiej narzekali na media publiczne, a także użalali się nad utratą wpływów z reklam. Warto przypomnieć, że latach 2008-2012 rząd Donalda Tuska wydał niemal 125 mln zł na reklamy i ogłoszenia. Co ciekawe ponad połowę środków przeznaczonych na reklamę w ogólnopolskich dziennikach otrzymała... „Gazeta Wyborcza”.


"W tej chwili „Gazeta Wyborcza” jest na celowniku władzy.Decyzje rządzących przyczyniły się do spadków wpływów „GW” ze sprzedaży i reklam, wskutek czego w redakcji prowadzone są zwolnienia grupowe i nie ma środków na rozwój" -  powiedział Michnik. "To nas straszliwie walnęło po kieszeni. Oni chcą nas zniszczyć metodą najprostszą: jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze"  - dodał.


Nie obeszło się też bez teorii spiskowych większego kalibru. Michnik przyznał, że boi się o własne bezpieczeństwo, bo "władza chce go uciszyć". "Jest co najmniej 25 przyczyn, żeby ściąć nasze głowy. Może się zdarzyć wszystko. Mogą przysłać milicję do redakcji „Gazety Wyborczej”. Mogę znaleźć narkotyki w swoim mieszkaniu, a następnego dnia może pojawić się policja, żeby je przeszukać" -  stwierdził. "Milicję" to pamiętamy jeszcze ze słynnego wejścia do redakcji "Wprost" za rządów Platformy Obywatelskiej. A obawy Michnika o znalezienie narkotyków? Czyżby coś było na rzeczy? Swoją drogą czytając czasami internetowe wydanie Wyborczej zastanawiałem się nieraz co oni tam ćpają i dlaczego w takich dużych ilościach. 

Ten dzisiejszy wpis łączy się bezpośrednio z poprzednim dotyczącym wywiadu, jakiego udzielił Gazecie Wyborczej profesor Janusz Majcherek. Mawiają, że głupota jest zaraźliwa, nie wiadomo tylko jak jest w tym przypadku, czy to goście Wyborczej mają wpływ na redakcję, czy odwrotnie?


https://niezalezna.pl/274061-michnik-w-oparach-absurdu-obawia-sie-odwetu-jest-25-przyczyn-zeby-sciac-nasze-glowy

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura