Andrzej Leja Andrzej Leja
673
BLOG

Twitterowiec w akcji....

Andrzej Leja Andrzej Leja Polityka Obserwuj notkę 13

Okazuje się, że znany twitterowiec Radek Sikorski nie potrafi już przeżyć nawet jednego dnia bez udawadniania światu swojej arogancji i zaskakującego w tym przypadku (w końcu reperezentuje polski rząd i pełni funkcję ministra spraw zagranicznych) infantylizmu. Z pewnością rozzuchwaliła go bezkarność, gdy w przeszłości rzucał krwiożerczą myśl o dożynaniu watahy, a zaraz chwilę później  w bezprzykładny sposób obrażał prezydenta RP,  mówiąc, że można być niskim, ale nie ,,małym".

I gdy okazało się, że po takim niesłychanym wręcz chamstwie,  nie spotykanym w normalnych krajach,  nawet włos mu z głowy nie spadł (ach te wysokie standardy jego szefa) rozzuchwalił się do tego stopnia, że zaczął poprawiać historię i ustalać kto jest w niej bohaterem, a kto narażał Polaków na bohaterszczyznę. I znowu mu uszło na sucho.

Nic więc dziwnego, że dziś człowiek  o imieniu Radek zachowuje się coraz bezczelniej. Czy może to chłopięce imię tak go do tego prowokuje czy ma po prostu kłopoty ze swoimi emocjami? Trudno rozstrzygnąć...W każdym badź razie gdy usłyszałem dziś ministra spraw zagranicznych mówiącego o liderze opozycji, że nie wie czy obecne zachowanie Kaczyńskiego nie jest czasem wynikiem stosowania środków farmakologicznych to pomyślałem  sobie, że Polska to jednak bardzo dziwny kraj, gdy ktoś o tak niskich walorach emocjonalnych i umysłowych może pełnić w nim funkcję ministra spraw zagranicznych. A do tego zawstydziłem się bardzo. Za samego Sikorskiego. Bo czy tacy jak on mają poczucie wstydu?

Okazało się, że umysły platformersów spalikotyzowały się jednak w sposób trwały!

Andrzej Leja | Utwórz swoją wizytówkę http://lubczasopismo.salon24.pl/aelita/ http://p.web-album.org/95/4a/954afc94336712e0ae2645058a35612aa,4,0.jpg

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka