zhongguo zhongguo
469
BLOG

Chiny i „stulecie wstydu” . Kiedy prasa amerykańska rysowała Chiny (1869-1905)

zhongguo zhongguo Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

   Aby lepiej zrozumieć ten duży i złożony kraj, jakim są Chiny, proponuję Państwu kontynuację naszej ilustrowanej serii poświęconej przeklętemu okresowi w Chinach (1839-1949), którego skutki i pamięć nadal mocno ciążą na karcie historii Chin.

Odkryjemy około pięćdziesiąt amerykańskich kreskówek prasowych wykonanych w latach 1869-1905.


image „Pacyficzne rycerstwo – zachęcanie do chińskiej imigracji”; Thomas Nast, Tygodnik Harpera, 7 sierpnia 1869

   W 1868 roku podpisano traktat w Burlingame między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Traktat ten pozwolił tysiącom chińskich robotników pracować w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza na terenach kolejowych na zachodzie Ameryki.

Ten rysunek ma na celu potępienie propagandy, zgodnie z którą Columbia (alegoryczna postać Stanów Zjednoczonych) miała z szacunkiem wprowadzać Chińczyków do amerykańskiego społeczeństwa.

Jest to ironia wokół „rycerstwa Pacyfiku”, nawiązująca do Rycerzy Pracy, organizacji utworzonej w interesie białych robotników w zachodnich stanach i terytoriach, często podżegających do przemocy wobec Chińczyków.

Po prawej stronie można przeczytać na budynku:

„Sądy zamknięte dla Chińczyków. Dodatkowe podatki dla Yellow Jack”.

Ten rysunek postrzega traktowanie chińskich imigrantów jako obrazę wartości społeczeństwa, które twierdzi, że jest otwarte.


image „Wielki Mur Chiński wokół Stanów Zjednoczonych:

"Odrzuć drabinę, po której się wspinają" - Thomas Nast, Tygodnik Harpera, 23 lipca 1870

    Irlandzcy i niemieccy cudzoziemcy mogli emigrować do Stanów Zjednoczonych, wspinali się po szczeblach „emigracji”, a następnie po drabinie społecznej Ameryki. Na tym rysunku ostatni z europejskich imigrantów wspina się po murze, gdy zrzuca się drabinę szans dla innych.

Rysownik potępia tutaj hipokryzję tych nowych Amerykanów i ich chęć uciskania innych ludzi, którzy znajdują się w takich samych okolicznościach, w jakich znaleźli się oni 30 lat wcześniej. Uciskani z przeszłości stali się ciemiężcami dnia dzisiejszego.

image „Columbia [alegoria Stanów Zjednoczonych] mówi: „ Ręce precz, panowie! Ameryka oznacza uczciwą grę dla wszystkich mężczyzn”; Thomas Nast, Harper's Weekly, 1871

   Rysownik powielił w tle rasistowskie cytaty Wendella Philipsa dotyczące „chińskiego barbarzyństwa”.


image „Chińczycy muszą opuscić kraj, ale kto ich zatrzyma?"; George Frederick Keller, The San Francisco Illustrated Wasp,11 maja 1878


image „Chińska inwazja”; Joseph Ferdinand Keppler, Magazyn Puck, 1880

Ta rycina składa się z dziewięciu rysunków, każdy z osobnym napisem, o chińskich imigrantach w Stanach Zjednoczonych.

image "Dewastacja"; George Frederick Keller, The San Francisco Illustrated Wasp, 2 października 1880

Chińscy imigranci przedstawieni są jako świnie wpadające przez drzwi z napisem „Traktat z Burlingame”. Ten traktat podpisany w 1868 r. zezwolił tysiącom chińskich robotników na pracę w Stanach Zjednoczonych, zwłaszcza na terenach kolejowych na Zachodzie Ameryki. Zostanie zniesiony przez chińską ustawę o jego wykluczeniu w 1882 roku.

Na rysunku świnie pustoszą pole uprawne pod okiem Wujka Sama. Podarty strach na wróble przedstawia przywódcę związku Denisa Kearneya, który był kalifornijskim przywódcą robotniczym z Irlandii działającym pod koniec XIX wieku i był znany ze swojego antychińskiego aktywizmu.


image „Mur antychiński. Amerykański mur rośnie, gdy chiński oryginał się kruszy"; Friedrich Grätz, magazyn Puck, 29 marca 1882

Rysunek przedstawia robotników, w tym Irlandczyka, Afroamerykanina, weterana wojny secesyjnej, Włocha, Francuza i Żyda, budujących mur przeciwko Chińczykom. Zaprawa murarska Kongresu służy do montowania bloków uprzedzeń,  braku wzajemności, prawa przeciwko rasie, strachowi itp. Po drugiej stronie morza statek pod amerykańską banderą wpływa do Chin, gdy Chińczycy burzą własny mur i zezwalają na handel towarami, takimi jak ryż, herbata i jedwab.


image „Pod pręgierzem – antychińskie prawo”; 31 marca 1882


image Ze względu na ograniczenia chińskiej ustawy o wykluczeniu z 1882 r. wielu chińskich imigrantów zostało zmuszonych do spędzenia kilku lat na Angel Island w San Francisco, czekając na ostateczny wjazd do Stanów Zjednoczonych (legalny lub nielegalny) lub swe wydalenie.


image „Oni [Chińczycy] są tutaj bezpieczni.

Kiedy politycy się zgadzają, ich jednomyślność jest cudowna

„Daj mu to, on nie ma głosu ani przyjaciół!” ; Bernhard Gillam, Magazyn Puck, 1882


image „Uwaga: komuniści, nihiliści, socjaliści, obiboki i bandyci są mile widziani, ale Chińczycy nie mają wstępu."


image „Ośmiornica mongolska”; 1886


image Demonizacja Chin; Bartlett, The San Francisco Illustrated Wasp


image Rklama amerykańskiego mydła z 1886 roku. Wujek Sam wyrzuca Chińczyka wymachującego ustawą o wykluczeniu z 1882 roku. Celem tej reklamy była promocja myjki George Dee Magic Washer, która, jak mieli nadzieję twórcy, pewnego dnia zastąpi chińskie praczki.


image „Jak zamierzają oszukać chiński traktat? " ; San Francisco, maj 1888

Ten rysunek potępia fakt, że Chińczycy wciąż mogą wjechać do Ameryki jeśli posiadają majątek o wartości 1000 dolarów lub mają już rodzinę w Ameryce.

image „Znowu kwestia chińska”; The San Francisco Illustrated Wasp, 16 listopada 1889

Wujek Sam próbuje trzymać drzwi zamknięte z napisem « Ustawa o wykluczeniu Scotta”, ale Chińczycy wchodzą ze wszystkich stron.


image "Bądź sprawiedliwy – nawet z Johnem Chinamanem"; 3 czerwca 1893

Pod nagłówkiem czytamy:

 „Pozwoliliście temu chłopcu przyjść do naszej szkoły, byłoby niesprawiedliwe wyrzucać go teraz; wystarczy, by w przyszłości trzymać jego braci z daleka”.

   W 1892 r. ustawa Geary'ego odnowiła chińską ustawę o wykluczeniu z 1882 r., dodając dodatkowe przepisy.

Ten rysunek przedstawia chińskiego uczeniq zmuszonego do opuszczenia szkoły przez Miss Columbia (alegoria Stanów Zjednoczonych Ameryki). Uczeń jest przedstawiony z deską do prasowania w dłoni (odnośnia do chińskich praczek na zachodnim wybrzeżu).


image Louis Dalrymple, Puke Magazine; 19 stycznia 1898

Lew brytyjski stoi na „Mapie Chin” przedstawiającej twarz Chińczyka i zwraca się do rosyjskiego niedźwiedzia i niemieckiego orła pod okiem galijskiego koguta.

image Louis Dalrymple, Puke Magazine, 2 lutego 1898

Rycina przedstawia Johna Bulla (alegoria Anglii), trzymającego statek z napisem „Handel”. Towarzyszy mu Wujek Sam, który również posiada statek z etykietą „Trade”. Obaj stoją przed chińskim cesarzem, którego przerażają 3 postaci w tle:

Guillaume II (Prusy) po lewej, Félix Faure (Francja) w środku i Mikołaj II (Rosja) po prawej.


image "Byk w chińskim sklepie"

Czego mogą spodziewać się europejscy wichrzyciele, jeśli Anglia nie otworzy portów w Chinach?; Louis Dalrymple, Puke Magazine, 9 marca 1898

Rysunek przedstawia Johna Bulla (alegoria Wielkiej Brytanii) jako byka w chińskim sklepie, ładującego mebel z napisem „Chinese Department”. Są potrawy oznaczone „Port Arthur – zarezerwowane dla Rosji”, „Kiao Chau – zarezerwowane dla niemieckiego imperium”, „Ta-Lien-Wan (Zatoka Dalian) – zarezerwowane dla Francji”.

Po prawej stronie stół z napisem „Hainan”, z potrawami „Canton, Hong Kong, Formosa” i „Pour la France”.

 Na półce wazon z napisem „Tonquin – przekazany Francji”.


image "Nie ma szans na krytykę"; Louis Dalrymple, Puke Magazine, 25 maja 1898

Na pierwszym planie rozpoznajemy Wuja Sama w mundurze wojskowym. Na jego stole stoi taca z napisem „Kuba”, z karafką „Wyspy Filipińskie” i butelką „Puerto Rico” w wiaderku z lodem.

Po lewej John Bull (na czerwono) kroi duży tort na talerzu z napisem „Chiny”. Wraz z nim wokół stołu cztery postacie reprezentują Rosję (Nicolas II), Francję (Félix Faure), Niemcy (Guillaume II) i Japonię (Mutsuhito).


image "Następna rzecz do zrobienia"; John S. Pughe, Puke Magazine, 29 czerwca 1898

Rysunek przedstawia Wujka Sama stojącego na szczycie muru Stanów Zjednoczonych patrzącego przez zbiornik wodny na „Murze Chińskim”, który jest burzony przez przywódców europejskich i japońskich, oznaczony i karykaturalny jako „Francja”. ” (Félix Faure), „Niemcy” (Wilhelm II), „Japonia” (Meiji), „Anglia (Jerzy V) i „Rosja” (Mikołaj II).

image "Przeciąganie liny na Dalekim Wschodzie";  J. Udo Keppler, Puke Magazine, 14 września 1898

Ten rysunek przedstawia Wuja Sama z Johnem Bullem (alegoria Wielkiej Brytanii) i cesarzem Japonii, stojących pod flagą z napisem „Polityka otwartych drzwi”, w przeciąganiu liny o „przewagę handlową”. Sprzeciwiają się „Rosji” (Nicolas II), „Niemcom” (Wilhelm II) i „Francji” (Félix Faure), które pociągają za sznur w kierunku „ograniczeń handlowych”


image "Warkocz musi zniknąć";  Louis Dalrymple, Puke Magazine, 19 października 1898

  Rycina przedstawia kobiecą postać noszącą napis „Cywilizacja” obcinającą Chińczykowi warkocz, na którym widnieje napis „Zużyte tradycje”. „Cywilizacja” t rzyma nożyczki z napisem „Postęp XIX wieku”. Słupy telegraficzne, pługi i lokomotywy zwisają jej z pasa, symbolizując postęp.

W tamtym czasie noszenie warkocza przez Chińczyków było elementem najczęściej kojarzonym z chińską tożsamością, warkocz u mężczyzn był przedmiotem wielu rasistowskich ataków.

Chińczycy byli jedynymi, których cywilizacja była w stanie opierać się tak długo w historii świata. W rzeczywistości w 1621 roku Nourhachu, zdobywca mandżurski, narzucił Chińczykom warkocz. Podczas zdobywania miasta Leaouyang nakazał mieszkańcom pod groźbą śmierci zmodyfikować fryzurę, goląc połowę głowy i zapuścić warkocz aby upodobnić się na modłę mandżurską.

Praktyka polegająca na goleniu grzywki i noszeniu długich włosów zaplecionych w warkocz była popularna wśród Mandżurów, transgranicznej grupy etnicznej mieszkającej na północ od Wielkiego Muru. Etniczni Hanowie tradycyjnie nosili włosy w różnych stylach i nie golili czoła z szacunku dla swoich przodków. W latach pięćdziesiątych XVII wieku odmowa golenia czoła i noszenia warkocza stała się symbolem oporu wobec rządów Qing, którego kulminacją były bunty i masakry lojalistów z dynastii Ming.

Jednak krok po kroku przyjęli narzuconą fryzurę i po kilku pokoleniach ten znak niewoli stał się częścią ich zwyczajów. Do tego stopnia, że warkocz stał się świętym przedmiotem, o który dbano z największą troską, a którego utratę uważano za hańbę.

Ten głęboki szacunek utrzymywał się przez trzy wieki, nagle Chińczycy znienawidzili ten zwyczaj.

Ale dzień, w którym przełamali bariery oddzielające ich kraj od świata, był fatalną datą dla warkocza. Książęta zaczęli podróżować po Europie i Ameryce, skąd wracali z dziwnymi pomysłami na temat tej fryzury, której bezużyteczność i absurdalność wreszcie zrozumieli.

Japończycy nosili dawniej mały warkocz o długości około 75 mm, upięty na głowie jak róg nosorożca. Gdy tylko nawiązali kontakt ze światem europejskim, pospiesznie porzucili ten dziwaczny dodatek, oferując również młodym Chińczykom godną podziwu lekcję poglądową, której efekt miał być ogromny dla ich umysłów.

Poza tym mieszkańcy Cesarstwa Kwitnącej Wiśni, szczęśliwi mogąc wzniecić niezgodę wśród swoich sąsiadów, nie przepuścili okazji do ośmieszenia ich z powodu ich warkoczyków. A w domu studenci, oburzeni i zawstydzeni, zaczęli zaciekle i nie bez powodzenia walczyć o stłumienie tej narodowej plagi.

Ci biedni chińscy robotnicy emigranci, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, w ciągłym starciu z kpinami i sarkazmami swoich towarzyszy, skończyli zwyczaj zwijając warkocze ciasno na głowach i chowając je pod czapkami.

W ten sposób było to stopniowo oznaką przebudzenia się Chin.


image W XIX wieku warkocz u mężczyzn był politycznym znakiem lojalności wobec mandżurskiej dynastii Qing i stał się dla wielu Chińczyków znakiem autentyczności tożsamości w świecie zaludnionym przez imperialistycznych agresorów. Noszenie warkocza zniknęło na początku XX wieku. 


image "Brzemię białego człowieka" (przeprosiny dla Rudyarda Kiplinga) ; Victor Gillam, magazyn Judge, 1 kwietnia 1899

John Bull (Wielka Brytania) i Wujek Sam (Stany Zjednoczone) dźwigają „brzemię białego człowieka” [odniesienie do ostatniego wiersza Kiplinga, opublikowanego w lutym 1899 r.], oddając narody świata „cywilizacji”: Zulusom, Sudańczykom, Chińczykom, Hindusom, Egipcjanom, Filipińczykom, Portorykańczykom, Hawajczykom, Kubańczykom, Samoańczykom.

Podczas aneksji Filipin przez Stany Zjednoczone użyto „brzemienia białego człowieka” jako argumentu za imperialną kontrolą Filipin i Kuby. Ich „moralnym obowiązkiem” było rozwijanie i modernizowanie podbitych ziem, aby pomóc „doprowadzić obcych barbarzyńców do cywilizacji”.


image "Połóż stopę na Ziemii"; John S. Pughe, Puck Magazine, 23 sierpnia 1899

Pod tytułem czytamy:

„Panowie, możecie pociąć tę mapę [Chin] ile chcecie, ale pamiętajcie, ja tu zostanę i nie możecie mnie dzielić na strefy wpływów”.

Wokół Wuja Sama rozpoznajemy Niemcy, Włochy, Anglię, Rosję i Francję. Austria jest w tle i ostrzy swoje nożyce.


image "A przecież Filipiny to tylko odskocznia do Chin";  Emil Flohri, 21 marca 1900 r

Filipiny są postrzegane jako „jedyna trampolina” dla Stanów Zjednoczonych do wejścia na długo oczekiwany rynek chiński.

Oprócz stali, pociągów, maszyn do szycia i innych towarów przemysłowych, Wujek Sam nosi ze sobą książkę zatytułowaną „Edukacja, religia” w ukłonie w stronę retoryki wzniesienia moralnego, która towarzyszyła komercyjnym celom „misji cywilizacyjnej”. Mandaryn wita go z otwartymi ramionami, a tablice z listem gończym otwierają przed nim ogromne możliwości biznesowe.


image "Niebezpieczna petarda"; Louis Dalrymple, Puke Magazine, 11 lipca 1900

Rysownik przedstawia władców Niemiec, Francji, Austrii, Japonii oraz Johna Bulla reprezentującego Wielką Brytanię.

Wszyscy patrzą, jak władca Rosji zapala knot wielkiej petardy z napisem Chiny.


image  "Chińskie wzgórza"; J. Udo Keppler, Puke Magazine, 25 lipca 1900

Projektant przedstawia Wujka Sama i Johna Bulla z sześcioma postaciami przedstawiającymi władców Rosji (Mikołaj II), Niemiec (Wilhelm II), Japonii (Meiji, cesarz Japonii), Włoch (Umberto I), Austrii (François-Joseph I) i Francji (Emile Loubet). Wszyscy patrzą na górę zwaną „kwestią chińską”, nad którą widnieje twarz rozłoszczonego Chińczyka.


image "Pierwszy obowiązek"; J. Udo Keppler, Puke Magazine, 8 sierpnia 1900

Cywilizacja zwraca się do chińskiego cesarza: „Ten smok [bokser] musi zostać zabity, zanim nasze problemy zostaną rozwiązane. Jeśli tego nie zrobisz, będę musiał to zrobić.

W tle smok „Bokser” z kłębiącymi się chmurami dymu z napisami „Anarchia”, „Morderstwo” i „Zamieszki”.


Prawdziwy problem pojawi się wraz z „przebudzeniem”

  Autor przewiduje dalsze zastraszanie Chin przez silniejsze narody, a także ich rywalizację o łupy. Martwi się o przyszłą reakcję Chin, gdy odzyskają władzę.


image Konfucjusz i Jezus Chrystus – Czy zatem nasze nauki są daremne?; Joseph Ferdinand Keppler, Puck Magazine, 3 października 1900


Konfucjusz i Jezus Chrystus obserwują konfrontację Bokserów z siłami sojuszu ośmiu narodów. Bokserzy niosą sztandar z cytatem z Konfucjusza :

„Czego byś sobie nie zrobił, nie czyń innym”

Sojusz międzynarodowy niesie sztandar z cytatem z Jezusa Chrystusa:

 „To, co chcesz, aby ludzie robili dla ciebie zrób to samo dla nich”


image "Za dużo przyjaciół"; J. Udo Keppler, Puke Magazine, 5 grudnia 1900


Rysunek przedstawia kobietę reprezentującą Chiny walczące z rosyjskim niedźwiedziem, podczas gdy cesarz Niemiec i brytyjski dyplomata błagają Rosję, by nie była taka chciwa i podzieliła się z nimi częścią Chin. Wujek Sam siedzi na płocie w tle i struga kij.


image "Ktoś musi się wycofać"; Victor Gillam, 8 grudnia 1900 r

„Cywilizacja” i „Barbarzyństwo” zderzają się, gdy reflektor „Civilization and Trade Truck” Wuja Sama oświetla „Chiny” swoim „Postępem”.

 Opublikowany podczas buntów bokserów przeciwko mieszkańcom Zachodu i chrześcijanom, rysunek przedstawia Chiny jako oszalałego smoka pod kontrolą „boksera” trzymającego zakrwawiony miecz i sztandar z napisem „400 milionów barbarzyńców”.

W układzie sił między technologicznym „postępem” a prymitywnymi „barbarzyńcami” rysunek wyraźnie wskazuje, kto „musi ustąpić”.


image "Złowieszcza możliwość na Wschodzie – przebudzenie Chin"; J. Udo Keppler, Puke Magazine, 1901

   W następstwie powstania bokserów obserwatorzy w Europie i Stanach Zjednoczonych zaczęli się martwić, że posunęli się za daleko z Chinami.

Na tym rysunku Miecz Damoklesa zwany „Przebudzeniem Chin” wisi nad głowami ośmiu obcych mocarstw, które zamierzają pożreć owoce zwycięstwa nad Bokserami (Wujek Sam i władcy Rosji (Mikołaj II ), Anglię (Edward VII), Niemcy (Wilhelm II), Japonię (Meiji), Włochy (Wiktor Emanuel III), Austrię (Franciszek-Józef I) i Francję (Émile Loubet).

Kosz owoców jest oznaczony jako „chińskie odszkodowania”.


image "W chińskim labiryncie";J. Udo Keppler, Puke Magazine, 6 lutego 1901

   Projekt przedstawia Wujka Sama trzymającego w jednej ręce latarnię z napisem „Prudence”, a w drugiej trzymającego Johna Bulla (alegorię Anglii). Prowadzi on Austrię, Japonię, Francję i Niemcy przez pole pułapek z napisem „Casus Belli” („ryzyko wojny”) w Chinach podczas powstania bokserów.

image "Za dużo Shylocka"(Shylock – fikcyjna postać stworzona przez Williama Shakespeare’a, będąca jednym z głównych bohaterów Kupca weneckiego.)

John S. Pughe, Puck Magazine, 27 marca 1901

Ten rysunek przedstawia następstwa powstania bokserów jako scenę z „Kupca weneckiego” Szekspira. Lichwiarze Rosja, Anglia, Niemcy i Japonia domagają się swoich interesów w Chinach.

W tle dziecko (Puck Magazine) namawia Wujka Sama, by wkroczył i zagrał Portię.


image "Jajo trudne do wyklucia"; John S. Pughe, Puke Magazine, 6 kwietnia 1901

Rysunek przedstawia władców Rosji, Niemiec, Włoch, Austrii, Francji i Anglii w postaci kur, które próbują wykluć duże jajko z napisem „Chiny”.

Kura z napisem „Japonia” stoi w tle z wujem Samem.

image "Ostatni Mur Chiński"; John S. Pughe, Puck Magazine, 24 kwietnia 1901.


Rosyjski niedźwiedź imperialny ze swoim pragnieniem ekspansji terytorialnej przeciwstawia się reszcie obcych mocarstw. W następstwie powstania bokserów Rosja chciała zająć Mandżurię w ramach reparacji wojennych, ale inne mocarstwa sprzeciwiły się temu.

Niemniej jednak 21 września 1900 r. Rosja zajęła Jilin i znaczną część Mandżurii, ojczyznę przodków cesarzy Qing. W dużej mierze z powodu tego kluczowego regionu dwaj dawni sojusznicy walczyli w wojnie rosyjsko-japońskiej w latach 1904-05, którą Rosja przegrała.


image "Chiny: Czy to jest chrześcijaństwo?"; Victor Gillam, 4 maja 1901


image "Chiny bezpieczne – na razie"; John S. Pughe, Puke Magazine, 9 kwietnia 1902

Rysunek przedstawia niemieckiego orła i rosyjskiego niedźwiedzia relaksujących się po posiłku.

U ich łap leżą kości z napisami „Szantung » i „Mandżuria”.


image "Kto pierwszy ten lepszy"; J. Udo Keppler, Puke Magazine, 13 maja 1903

Rysunek przedstawia scenę w chińskiej restauracji, w której Rosja je z miski z napisem „Mandżuria”.

W tle Chińczyk mówi Francji (Emile Loubet) i Niemcom (Guillaume II), że kto pierwszy, ten lepszy.


image "Bąbelki"; J. Udo Keppler, Puck Magazine, 12 sierpnia 1903

   Rysownik przedstawia rosyjskiego niedźwiedzia dmuchającego bańki mydlane z napisem „Obietnice” przez fajkę z chińską twarzą.

Używa do tego miski z napisem „Miękkie mydło Mandżurii”.


image "Domek z kart"; JF Keppler, Puck Magazine, 20 stycznia 1904

Rysownik przedstawia rosyjskiego niedźwiedzia z domkiem z kart, na każdej karcie widnieje inny kraj:

 „Anglia, Francja, Niemcy, Japonia, Stany Zjednoczone, Austria, Chiny, Włochy i Turcja”. Król na każdej karcie nosi rysy twarzy władcy kraju.

Gołąb „Pokoju” wylądował na kartach, alarmując niedźwiedzia. Prawa łapa i pazury niedźwiedzia dotykają karty „Japonia”.


image "Klepsydra czasu"; John S. Pughe, Puke Magazine, 3 lutego 1904

   Rysunek przedstawia Marsa, rzymskiego boga wojny, czekającego na ustanowienie protokołów i zakończenie japońskiej okupacji Korei, zanim klepsydra zmieni się z „Pokoju” na „Wojnę”.

Chiny spokojnie czekają po lewej stronie.


image Eugène Zimmerman; 5 sierpnia 1905

Theodore Roosevelt oświadcza Chińczykom:

 „Chodźcie, panowie. Czas wyrzucić ten zużyty most i spróbować takiego, który da nam obojgu dobry interes”.


Chińska ustawa o wykluczeniu z 1882 r. była kilkakrotnie przedłużana, co rozgniewało chiński rząd i Chińczyków za granicą.

Na rysunku Chiny i Wujek Sam na zmianę zagrywają swoje karty polityczne, a żadna ze stron nie jest gotowa się wycofać.


Źródło: image


zhongguo
O mnie zhongguo

CHINY - to moja pasja i powołanie. KRAJ, w którym jest najwięcej ludzi do polubienia. JĘZYK, HISTORIA, KULTURA, TRADYCJA ... wszystko mnie interesuje. Wśród moich podróży po Chinach losy wiodą mnie tam gdzie jest zawsze coś do odkrycia </&lt NAGRODA ''za systematyczną prezentację kultury chińskiej i budowanie mostów pomiędzy narodem chińskim i polskim'' (2012 rok)"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura