Anna Anna
143
BLOG

Miasta derbowe

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 30

Nie wiadomo jak się zabrać za ten temat, może tak, że ma być on (ten temat) chwilą oddechu w tej pełnej pasji pracy przy okrągłym stole? Niech będzie, muszę złapać oddech do dalszej pracy nad lepszym jutrem w polskiej piłce, muszę złapać oddech przed przejęciem przez „komitet centralny” przy ITI kontroli nad licencjami i bezpieczeństwem na naszych stadionach. Musze nabrać siły, żeby dzielnie relacjonować wszystkie te milowe kroki do spiknikowania nam piłki, mając w głębokim poważaniu poważne  zmiany systemowe. Muszę po prostu się przygotować na ten wielki sukces.

W temacie miast derbowych Poznań się nie przyda, bo stanowi swoisty ewenement w skali świata, i nie wiem czy się cieszyć czy płakać, mówiąc żartobliwie. Ta nieagresja jest nasza lokalna specyfiką, i nie ma co się tego czepiać, nie?
 
Ale są w Polsce miasta gdzie ten derbowy zapach unosi się w powietrzu, istnieje jako graffiti na blokach, funkcjonuje na mieście, i jest prezentowane na stadionach. Wiadomo i kim gadam, nie?
 
Cholernie mnie rozbawiła ta dzisiejsza nawalanka na Polonię, która wywiesiła transparent na ostatnim meczu na Konwiktorskiej. Żeby jeszcze mieli tyle ikry, i wywiesili go od strony głównej stadionu, ale nie, dyskrecje chłopaki zachowali i wywiesili go za tą ichnia trybuna „kamienną” od strony ulicy po prostu. No ale jest wielki płacz, kibice legii, zaznaczam nie wszyscy, rozpłakali się podobnie jak płakali w sprawie ubiegłorocznej sektorówki Lecha na meczu w Poznaniu z legią. Wielki płacz z powodu ruszenia Kazimierza Deyny, legendy legii, przed która to legendą klękają najwięksi legionijni kozacy.
 
Płaczą na forum, płacze pan Miklas, możliwe, że płacze też Walter, nie jestem tego pewna, ale po tym jak go ostatnio miałam okazję obserwować przy „okrągłym stole” to myślę, że może płakać także Prezydent ITI.
 
A ja upraszam o zmiłowanie. Takie są prawa miast derbowych. Jak świat światem (dosłownie) Kluby derbowe będą wytyczały najcięższe działa, żeby zabolało drugą stronę. Ten transparent Polonijny nie należy wcale do najcięższych dział jakie można wytoczyć legii, ale na pewno zaboleć mogło, i zabolało. Jeśli legia jest bez winy niech pierwsza rzuci kamieniem, że tak to ujmę.
 
Mecze derbowe, czy też mecze uznawane za derbowe, albo mecze uznawane za mecze elektryczne w jakimś sensie są najbardziej interesującymi meczami jakie można oglądać we wszystkich ligach na świecie. Na takich meczach są najciekawsze oprawy, najlepszy doping, na takich meczach nawet moja śp. Babcia byłaby ubawiona, i podnosiłaby się jej kopuła. Na takich meczach nawet przed telewizorem nie można spokojnie usiedzieć, a najwięksi malkontenci na stadionie odpalają. To jest zjawisko rzadkie dla naszej ligi i powinniśmy być wdzięczni, że jeszcze ludziom chce się chcieć, że jeszcze ludzie wydają swoje, ciężko zarobione, pieniądz, na to, żeby te mecze na tych naszych smętnie wyglądających, jak na razie, stadionach prezentowały się odrobinę lepiej. Gdyby tego nie było to nawet canal+ nie wykręciłby z tej ligi niczego ponad regularnej cotygodniowejwielkiej nudy.
 
Nie mówię, że mam coś wielkiego do śp. Kazimierza Deyny, po prostu nie lubię jak się chce ludziom odebrać prawo do mówienia co myślą, i jak się próbuje łamać kręgosłupy, i urywa jaja w imię "ŚWIĘTEJ" POPRAWNOŚCI POLITYCZNEJ.
 
Derby jako takie zasługują, podobnie jak trybuny, żeby poświęcić im tekst osobno, dzisiaj tylko krótko się odnoszę do tej szopki, i nagonki politpoprawnej.
 

PS podobno jednak wywiesili w stronę głównej trybuny, a dopiero interwencja ochrony spowodowała, że przewiesili, tam gdzie napisałam, no to jednak mieli trochę ikry:-)

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (30)

Inne tematy w dziale Rozmaitości