Anna Anna
43
BLOG

No to się Adamski wnerwił

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 13

Tutaj się Adamski wnerwił*

http://www.weszlo.com/blog/10

Ja za Adamskim nie przepadam, ja Adamskiego właściwie to nie lubię, ale czasem mu się zdarzy napisać coś dorzeczy.

Adamski się wściekł na Łódzką GW, mówi, że piszą o ŁKS-ie stronniczo, że ich wiecznie atakują, i że on, Adamski, kiedy dzień w dzień chwyta do ręki GW to tam jest ciągle to samo. Ja mam na takie dictum tylko jedną radę, Ci dwaj nieudacznicy z GW mają racje bytu tylko dlatego, że Adamski, i wielu innych ludzi w Łodzi dzień w dzień chwytają te gazetę do ręki, może trzeba sobie otwarcie powiedzieć, że kupując dzień w dzień GW Adamski płaci tym pajacom pensję, i dlatego mogą dzień w dzień atakować ŁKS.

Napisał Adamski, że się jacyś piłkarze, których nazwiska pierwszy raz widziałam na oczy wypłakują w wyborczej, i się skarżą na mobbing. Zapytuje się w tym blogu Adamski co Ci piłkarze osiągneli, gdzie teraz są jak ich w ŁKS-ie nie ma. I to jest jeden z bardziej topowych tematów w Polsce, jak chodzi o piłkę nożną. Profesjonalizm. Nasi piłkarze nie są profesjonalistami, ja już na ten temt chyba od roku płaczę, że Ci chłopcy mają wszystko i wszystkich w dupie, że nie potrafią oddzielić pracy od zabawy, że się nie przykładają do treningów, że zaczynają odpoczywać zanim jeszcze cokolwiek osiągnęli, że im się w dupach przewraca natychmiast jak tylko przeczytają o sobie pierwszą wzmiankę w gazecie lub udzielą pierwszego wywiadu w tv. Mają takie przekonanie, że im się wszystko należy, nie umieją o swoje walczyć, nie potrafia zagryźć zębów. Wolą iść do gazety wyborczej i popłakać w kołnierzyk jakiemuś zasmarkanemu pismakowi. Tak są wywchowywani, takimi są mięczakami. A później jak się który trochę wyróżnia i idzie za granicę, to się natychmiast okazuje kim jest, jaka jest jego prawdziwa wartość, i wraca po pięciu minutach na kolanach do Polski. Tak było np z Milą, chowanym pod kloszem, delikutaśnym chłopczykiem z blond włoskami, którym się troskliwie opiekowała mamusia. Cholera, jak to dobrze, że jest gazeta wyborcza, bo co by to było?

Jeszcze jedno mnie uderzyło, napisał Adamski tak:

"Teraz przytoczę kilka faktów. Rzeczywiście, przerwaliśmy na chwilę zgrupowanie w Zakopanem, ponieważ nie wywiązano się z terminów. I dziś wreszcie zaczęła się renegocjacja kontraktów i wszystko jest na dobrej drodze, żeby wszyscy zawodnicy przeszli do nowej spółki. Niestety, ale działamy w takiej rzeczywistości, że jeśli nie uderzy się pięścią w stół, to można czekać i czekać. "

I to jest niestety prawda, tak właśnie czasami bywa, w różnych dziedzinach naszego życia, w piłce widac to najlepiej, bo tam nieprofesjonalizm jest nie tylko u piłkarzy ale też wśród pracowników Klubów. Nieprofesjonalizm, i zaniechania, to są grzechy, których się trzeba wyzbyć zewsząd.

Ja nie wiem jakie są nastroje kibiców ŁKS-u, nie wiem czy Adamski przedstawia wszystko tak, jak to faktycznie wygląda, ale trzeba przyznać, że poruszył kilka bardzo ważnych spraw. Takich które według mnie są naszą zmorą, takich które decydują czy jest sukces czy jest porażka.

No i trzeba przyznać, że przez ten jego gniew prawda przemawia.

ps zmieniłam tytuł, bo teraz zauważyłam, że weszło opisało ten blog Adamskiego, używając słowa "wściekł", i zrobili to przede mną

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Rozmaitości