Anna Anna
50
BLOG

Nie ma kibiców Wisły na Hutniku

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 80

Nie załapałam, nie ma kibiców Wisły na Hutniku z powodu burd na jesieni ale gdzie, to jakoś nie załapałam, niech mnie ktoś uświadomi. W szczególności że się włączyłam w 5 minucie tego meczu.

Swoją drogą jest ta liga PRAWIE nie do oglądania bez kibiców. Normalnie żałość, gra MP a nie ma na czym oka zawiesić, Arka sobie pyknęła bramkę, chwalić Boga, i nie widać żadnej różnicy pomiędzy drużyną grającą o Majstra (i aktualnym MP) a drużyną broniącą się przed strefą spadkową.

Czy ja w ogóle dożyję, że wszyscy będą grać na swoich stadionach, po tych wszystkich budowach, remontach, gdzie będzie przyzwoity doping? Gdzie będzie wszędzie jakaś przyzwoita atmosfera?

Jak tak nie ma kibola, to wtedy sobie uświadamiam jaka jest nasza (ligowa) prawdziwa wartość, a jeszcze się chce te kibicowskie środowiska niszczyć. Nie wyobrażam sobie, że Ci walizkowcy mogą zrobić jakąkolwiek przyzwoitą atmosferę.  Rozumiem porządek, ale nie bez kiboli, tak się nie da.

Nie ma co narzekać i płakać, ale na płacz się zbiera:-)

Szkolenie i taktyka, czy u nas ma ktoś o tym pojęcie? A nawet jak ktoś ma, to jak można zagrać przeciwko drużynie w której nie ma? Tak myślę, że po tym sezonie się dowiemy kilku nowych rzeczy.  

 

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (80)

Inne tematy w dziale Rozmaitości