Takiego dostałam esemesa. O to chodzi, o to chodzi, brakowało mi zwerbalizowania tego wrażenia, trzask prask esemes, i eureka.
W "szybkiej piłce" żałoba, i jakiekolwiek emocje wchodzą w grę wyłącznie kiedy chłopaki mówią o legii. Z jednej strony pochylają się z troską, z drugiej widać tę "konstruktywną" złość. Kiedyś to mnie nawet wkurzało, teraz myślę, że to jest śmieszne.
Jednym zdaniem, nuda, nuda, nuda, legia, nuda, nuda.
:-)))
Cały czas mam nadzieję, że Patyra jest wstanie poprowadzić ten program z większym polotem, ale niestety nadal nic, teraz to nawet żałuję, bo od 23,00 na polsadzie leci "Tatuaż", jedyny film w którym Meg Ryan została jakoś normalnie poprowadzona aktorsko, i uniknęła tej swojej maniery, nie mówiąc o tym, że jak chodzi o klimat, to lubię takie klimaty filmowe.
Inne tematy w dziale Rozmaitości