Który to już raz on strzela bramke z tego samego niemal miejsca? Przecież to jak jego firmowe zagranie, jakby tak miał głowę ułożoną, żeby nią bramki strzelać:-)
W jakimż on jest gazie!
Pewnie się to z czasem trochę wyrówna, bo w końcu w Milanie grają dobre grajki.
Inne tematy w dziale Rozmaitości