Zebe napisał tekst w którym zajął się trybunami i jak sam pisze, tendencjami. Tego, że się Zebe zajął tendencjami nie zauważyłam:-) ale pewnie przez nieuważne czytanie:-) Ja się przyznaję do co najmniej dwóch tekstów poświęconych trybunom, i wielu komentarzy na ten temat.
Wpisałam kilka komentarzy, ale chyba się nie rozumiemy jednak:-) a że Zebe to znany boiskowy prowokator, to tutaj sie poznęcam nad kilkoma sprawami:-) Ja to naturalnie piszę w absolutnym rozbawieniu, bo jest coś takiego w tych jego prowokacjach, że ja się daje na nie łapać, jak mi to ktoś wyjaśni, to stawiam flaszkę:-)
1.Obciachowe trybuny.
Nie można porównywać Angoli i nas. Między nami, generalizując podobnie jak Zebe, jest przepaść. Natomiast podchodząc do tematu indywidualnie, uważam, że każdy ma swoje tradycje, każdy ma swój jakiś sznyt, i tego trzeba się trzymać, bo jak nie tradycji, to czego? nowomody ala ITI? no way.
Oczywiście, że bywają straszne wpadki, doping, którego nie da się słuchać, ale to naturalna sprawa jest, my nie żyjemy w krainie szczęśliwości, w szczególności piłkarskiej, i jak na tę mizerię boiskową, zaskakujące jest to przywiązanie ludzi do barw klubowych.
Oczywiście, że na każdym stadionie jest inaczej, na małych inaczej, na dużych inaczej, w róznych miejscach Polski inaczej, ale chyba o to chodzi, nie? to sie nie musi wszystkim podobać, mnie sie nie musi podobać doping i oprawa w Gdańsku, najważnieszjsze, żeby oni pomogli swojej drużynie.
Mnie najbardziej zniesmacza, pewnie z racji wieku już, buraczane wszaski obrażające rodzinę grajków naszych. Cała reszta jest w jakimś sensie do zaakceptowania.
Jednym słowem, są obciachy, nieuniknione, ale są też dopingi kapitalne, i porównać je można do najlepszych na świecie, i na litość Boską, stadiony piłkarskie mają swój charakter lokalny, a doping to nie jest Miss Polonia, nie musi się wszystkim podobać.
2.Nieświadomy doping; oraz cyt "jakich piłkarzy na boisku może to ruszać?"
No naszych:-) naszych to rusza, wystarczy otworzyć dowolną stronę www polskiego Klubu, a jak już tak legię Zebe wziął za wzór, to najlepiej zajrzeć na legialive.
Dla mnie świadomy doping, to doping, który pomaga piłkarzom Kropka
3.Jakie są tendencje zmian na trybunach?
Tendencje są takie, żeby na stadionach była cepeliada, cylindry, trąbki, pieluchy, żeby przed meczem tańczyli czyrliderzy (zamiast czyrliderek), w końcu jak tolerancja to tolerancja, geye też chodzą na mecze, czy nie? Żeby kibice witali drużynę przyjezdną odśpiewując najpierw ich hymn, później dopiero swój, żeby kibice z Poznania mogli przyjeźdżać do Warszawy samochodami obwieszonymi w pamiątki Lecha, i odwrotnie. Tendencje jeszcze są takie, żeby każdy zarejestrowany wcześniej Kibic był monitorowany 24 godziny na dobę, tak by w dniu meczu móc przeprowadzić analizę jego przemieszczania, zupełnie podobnie do wielorybów. Jest jeszcze taka tendencja, żeby kibiców zniknąć, nie, nie wszystkich, ale jakąś część zniknąć. Pytanie jest jeszcze takie czy skończyła się już tendencja "pralni", taka tendencja też była.
4. cyt: "Gdzie setki trąb grały"
No grały, te trąby, grały, bo nic innego nie umiały:-) i to jest taka trochę wiocha (nie ma nic wspólnego z wsią). Chociaż powiadam, jak chodzi o reprezentacje jestem bardziej liberalna, i dopuszczam sporo, aczkolwiek na Konwiktorskiej było inaczej, i byłam zaskoczona, i umiem docenić.
To tyle:-)
Inne tematy w dziale Rozmaitości