Anna Anna
43
BLOG

Odszczekuję

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 18

Nie wiem czy sobie tutejsi dobrzy ludzie przypominają, jeśli nie, to niepotrzebnie się biczuję, jak to Leo Wielki wygłosił taką sentencje, o piłkarzu "wolnym w głowie".

Takiego Iwańskiego Leo wyeliminował z kadry, bo jego właśnie uznał za "wolnego w głowie". Ja się wówczas nieprawdopodobnie znęcałam nad Holenderskim trenejro, nie mogłam pojąć jak ktoś mu nie pasuje do kadry z powodu wolnej głowy. Nie mieściło mi się to w pale, bo taki na przykład Francesco Totti do najlotniejszych nie należy, a w piłkę kopie dobrze, to znaczy że się na taktyce rozumie, a nawet jest obecnie dowódcą Romy.

Chodzi mi o to, że jak ktoś umie w piłke kopać, jak się za ten sport wziął, to powinien się starać, i łapać różne taktyczne niuanse, nawet jeśli dla niego język przekazu jest nowością, nawet jeśli przekazywane uwagi czy też taktyka są z pogranicza wiedzy tajemnej, nieznanej w polskich Klubach. Bo co ma na przykład powiedzieć Jeleń, który po żabojadowemu ani be ani me ani kukuryku? Ktoś wie czy on już coś oficjalnie nawija? jakichś wywiadów udziela? bo ja jeszcze nie widziałam:-)

Jak sobie dzisiaj przypomnę naszych piłkarzy jeszcze z 10 lat temu, to mi się zginają kolana, chciałoby się to opisać obrazowo, ale grunt powiedzieć, że to nie były rozmowy na zbyt wysokim poziomie. Jeszcze dzisiaj się zdarzają jakieś kwiaty, ale w większości piłkarze nabrali już jakiejś podstawowej ogłady. No nie opanuję się, najbardziej to lubiłam jak dziennikarz zadawał jakieś pytanie, np jak ty to strzeliłeś? a odpowiedź brzmiała, no tak biegłem, biegłem, i nagle kolega podał, trafiło, i żem strzelił, i wpadło.

Pomijam ten styl, bo ja tam oglądam piłkę dla piłki, a nie dla podziwiania poziomu intelektualnego piłkarzy, ale ta oryginalność, nie? :-) Mnie zawsze dobijało, że oni nam przekazują wszystko to co my już widzieliśmy, nie są wstanie jakoś sprzedać tej akcji. Jak ostatnio oglądałam 1 na 1 z Micańskim, to na pytanie dziennikarza "jak to jest, że teraz  strzelasz te bramki?"  Micański odpowiedział: "jak ktoś chodzi na stadion to widzi jak"

Można? Można.

I teraz do rzeczy, otóż przyglądając się Iwańskiemu, i temu co on mówi, jeszcze za Urbana, dochodzę do wniosku, że on JEST wolny w głowie, i teraz rozumiem Leo. Niepotrzebował trener piłkarza o średnich umiejętnościach, a dodatkowo słabego intelektualnie, wolno się uczącego, nie potrafiącego wznieść się ponad swoje słabości.  Ten ostatni wywiad po meczu z Lechem, jakoby Legia grała, i przegrała niesprawiedliwie,mnie całkowicie rozbroił. Od razu sobie przypomniałam reakcję Urbana, po tym jak usłyszał  co Iwański mówi o egzekwowaniu rzutów rożnych, i to jego "co on pierdoli?" a później mi stanął przed oczami Beenhakker.

I uznałam , że muszę odszczekać, jak na mój gust miał niewiele dobrych uwag Leo, tym bardziej odszczekuję, jest Iwański "wolny w głowie", i przy jego umiejetnościach mogło to reprezentacji przeszkadzać.

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Rozmaitości