Czym bylibyśmy gdyby nie historia? Czy można zapomnieć kiedykolwiek jaka jest nasza przeszłość?
Jak ja słyszę, że trzeba wybierać przyszłość, to mnie trzęsie, bo nie ma przyszłości, bez pamiętania o historii.Tak sobie oglądam nasze (w sensie Lechowe) różne meczyki, jakieś nasze koleje losu, i aż się łezka w oku kręci jak sobie człowiek zerknie na meczyk z Barceloną z 88 roku, kiedy to w tym sezonie wcale jakoś tam nie błyszczeliśmy w lidze, a całkiem nieźle w tym PZP szło.
Dwumecz dobry był, a później te karne, które sprawiły, że to Barcelona awansowała do ćwierćfinał Pucharu Zdobywców Pucharów.
Bakero nam strzelił bramkę w karniakach, a Araszkiewicz i Łukasik przestrzelili.
Jestem ciekawa kto z tutejszych może się pochwalić, że ten mecz oglądał na żywo?
Nie wiem jak mam ten cholerny film wkleić tutaj, zamiast dawać linki:-) ale nieważne.
PS Wkleiłam, wprawdzie nie tak jak mi jurekpogodno kazał, ale dał się wkleić tradycyjnie poprzez pasek narzędzi, choć wcześniej nie chciał.
Inne tematy w dziale Rozmaitości