Oni nie ruszą palcem w bucie, kiedy nie ma takiej potrzeby. Żadnego tam grania, bo to jest mundial, ich nie obchodzi, że kilkadziesiąttysięcy ludzi dmie w te wuwuzele. Mają to w poszanowaniu.
Czy dałoby radę wydmuchać (przepraszam) na tych wuwuzelach, pocałujcie nas w dupę?
Ja tam jakoś bardzo nie mam do nich pretensji, ale na miejscu wuwuzeli bym przynajmniej zastrajkowała!
Inne tematy w dziale Rozmaitości