Remisowa pierwsza połowa tego półfinału. Urugwaj, jak zawsze, bardzo dobrze ustawiony, nieźle w obronie, i przy każdej możliwej okazji grający do przodu.
Urugwaj udowodnił dzisiaj, że ten półfinał nie był dla nich sufitem, był dla nich osiągalny, i mieli swoje doskonałe akcje, zatrzymane przez sędziego bocznego, jako spalone. Nieprawidłowo.
Ta druga połowa znakomita, Oranje dwie bardzo dobre akcje, i bramki, przy trzeciej, doskonała asysta Dirka, który tak właśnie gra w Angolowie, za to między innymi go lubię. On potrafi kompletnie nie myśleć o stawce, i ma taką zaletę, że gra ZAWSZE do przodu, on myśli na dwa ruchy do przodu. W lidze angielskiej gra się tak, że pomocnicy zawsze idą z piłką na bramkę, nawet jeśli to jest dojście tylko do linii bramkowej, stamtąd można w ostatniej nawet chwili dośrodkować, i takie dośrodkowania są zazwyczaj najgroźniejsze, idą nisko, i można je sięgnąć nogą, albo głową ze ślizgu. Tutaj było inaczej, ale właśnie takie bramki strzela miedzy innymi Rooney, wprawdzie nie z podania Kuyta:-) bo ten gra u największego rywala, mojego ulubionego ManU, ale w Poolu, ulubionej ekipie wyrusa.
I teraz tak, mecz nie był do końca uczciwy, bo dwie akcje Urugwaju zostały zatrzymane jako spalone, a spalonymi nie były. Natomiast 2 bramka Holendrów była strzelona z minimalnego spalonego.
Ogromne brawa dla Urusów za doskonały mecz, za kapitalne ustawienie, za to, że nie utracili ducha, za to, że potrafili się podnieść, i za naprawdę emocjonującą końcówkę, w której, przy odrobinie szczęścia mogli wyrównać.
Diego, umiesz wszystko, i życzę pudła, zasługujecie na to.
Dirk, grasz jak Angol, tylko lepiej:-)* życzę powodzenia w finale, z kimkolwiek by nie był.
-----------------------------------------------------------------------------------------
W trakcie meczu, tak relacjonowałam pod moją poprzednią notką:
Mecz, 6 lipca 2010, do przerwy, Urugwaj 1: Holandia 1
18 minuta, Van Bronckhorst na 0:1
41 minuta, Diego Forlan na 1:1
Obie bramki strzelone zza pola karnego, obie ładne.
Niepodyktowany karny dla Urugwaju, na polu karnym faulowany był Cavani. Dwa odgwizdane spalone dla Urugwaju, obu nie było.
Druga połowa
70 minuta, Sneijder na 1:2
73 minuta, Robben na 1:3
92 minuta, Pereira na 2:3
-----------------------------------------------------------------------------------
*manu in ferrum:-)
Inne tematy w dziale Rozmaitości