Anna Anna
614
BLOG

Lech Poznań 1: Sporting Braga 0

Anna Anna Rozmaitości Obserwuj notkę 69

Na początek.

Nareszcie, bez naszej ligi można zejść z nudów.

Jeśli potwierdzi się skład, a nie widzę informacji, że to oficjalna informacja, podany przez media :

Krzysztof Kotorowski

Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Seweryn Gancarczyk

Ivan Djurdjević, Siergiej Kriwiec , Jakub Wilk, Semir Stilić, Bartosz Ślusarski

Artjoms Rudnevs

to nie widzę tutaj żadnej sensacji, jak to media napisały, raczej widzę coś innego, o tym za chwilę. Owszem Ślusarskiego bym w pierwszej jedenastce nie wystawiła ale ja sobie mogę.

Injaca niestety nie ma i moja wizja ustawienia się rozpadła, szkoda mi tego zawodnika, bo on w środku jest bardzo potrzebny, dużo pracuje, i jak ma dzień to ciężko się przeciwko niemu gra. Postawiłabym też na Henriqueza zamiast na Gancarczyka. Tylko, że ja bazuję na tym wszystkim co czytałam podczas przerwy zimowej, i tym wszystkim co się działo w poprzedniej rundzie. Tak więc nie mam pełnego obrazu. My, kibice nigdy nie mamy, a teraz, po przerwie, i po zakupach, nie mamy szczególnie. Pierwszy mecz po przerwie dopiero za niecałą godzinę.

Wracając do tego ustawienia, Bask postawił na wszystkich ludzi związanych z Poznaniem (nie wszystkich w ogóle ale wszystkich realnie do dyspozycji) czyli 4 ludzi, do tego 3 których serce oddają dla Lecha Arboleda, Djurdjevic, Kikut + pozostali 4-rej.

Pierwsza myśl jak zobaczyłam ten skład, to była taka, że Bask postawił na "serce". Pierwszy mecz kiedy jeszcze się nie wie jak to zażre, stawia się na ludzi o których z dużą pewnością można powiedzieć, że oddadzą zdrowie w tym meczu.

Bardzo możliwe, że ten skład wcale nie jest żadnym żelaznym składem, który będzie otwierał kolejne mecze. Tylko najlepszym na ten dzisiejszy.

Niech zwycięża Lech!

 

Pierwsza połowa

 

Narazie nie żre nam w ofensywie, troche brakuje takiej dokładności podań, trochę spokoju pod presją, trochę przeglądu pola wszystkich piłkarzy.

Lepiej idzie w tych elementach Bradze.

My dostaliśmy już dwie żółte, jedną Wilku, a drugą Stilić.

Jedna dla Viana.

Do końca pierwszej połowy jakieś 5-6 minut.

Koniec pierwszej połowy.

Trzeba zmienić skrzydła, koniecznie. Ja bym postawiła na Możdżenia albo na Kiełba który się rwał do gry.

W środku nie jest źle, mimo oczywistych braków.

Po skrzydle Gancara też nam tam za dużo wchodzi.

 

Druga połowa.

U nas zmiana, od początku drugiej połowy, za Ślusarskiego wszedł Możdżeń.

53' zmiana drugiego skrzydła, za Wilka wchodzi Kiełb.

71' Rudnevs na 1:0.

Zmiana u nas, Ubiparip za Rudnevsa.

 

Koniec

 

Najważniejsze zwyciestwo, skromne ale mnie to dzisiaj wystarczy.

Teraz jedziemy do Portugalii ale wcześniej musimy stuknąć Polonie Warszawa. Boomcha mówi, że nie ma mowy o tym, a ja że zobaczymy:-)

 

 

Anna
O mnie Anna

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (69)

Inne tematy w dziale Rozmaitości