Zarządcom Polski żadne budowy nie idą, te cholerne drogi nie chcą się budować w Polsce miłości. to jeszcze dworców nie trzyma się prąd. No ale nie ma się co dziwić, że amatorzy nie potrafią ocenić oferty budowy autostrady pod względem realności rynkowej, bo nawet rozkładu jazdy pociągów nie umieją napisać. Tyle tylko, że to amatorzy nieprzygotowani do rządzenia, i do zbudowania sprawnej administracji, bo w innych sprawach idzie im bardzo dobrze.
Wiedzą, że najlepiej się spotykać z biznesem na cmentarzu, wiedzą, że jak nie idzie legalnie, to można bez pozwolenia wycinać lasy, i tak gówno im zrobią, wiedzą, że usłużne media wybronią ich z niewybudowania autostrad, już pan Adrian Furgalski przecież lemingom wyjaśnił, że za niewybudowane autostrady jest winny PiS, bo za dużo obiecał. Za dużo obiecał, kapujecie? wiedzą do czego prowadzi konsekwentna długoletnia propaganda, i wiedzą że jak czegoś nie ma w mediach, to tego nie ma. Tak będzie z wszelkimi prywatyzacjami, pójdą sobie po cichu, z boku, i nawet nie będziemy wstanie o wszystkich wiedzieć.Wiedzą, że nikt na razie nie wyjdzie na ulicę, to spokojnie mogą sobie kraść naszą kasę z OFE. I milion innych spraw ze Smoleńskiem na czele.
Piszę to wszystko, bo do mnie dotarło, że wyremontowaliśmy szybko i sprawnie jakąś pocztę w Brukseli, za 100 baniek, żeby tam umieścić setki urzędasów, którym będziemy płacić masę kasy, prawdopodobnie tylko po to, żeby przez te pół roku ten co niby nie jest Ma Tołem mógł sobie jak dotąd nie zawracać niczym ważnym dupy. Pograć na Agrykoli albo na Konwiktorskiej w nogę, skoczyć na narty lub nad morze, w końcu okres wakacyjny mamy, nie? Ja pierdole, ten eurosojuz to jest jakieś przekleństwo, które jest nam do dupy niepotrzebne.
Gdyby jeszcze Polska miała rząd, jak na Węgrzech, to pewnie jakoś bym ten socjalizm eurosojuzowy z godnością przełknęła ale mamy unię wolności czy demokratyczą, jedna cholera. Węgrzy wyrazili nadzieję na kontynuowanie przez Polskę ich dzieła, i podkreślanie w Europie chrześcijańskich korzeni, to w tej zlewaczałej Europie bardzo istotne, i z jajem. No ale na to już Ma Toł odpowiedział, mówiąc że przed księdzem nie będzie klękał. Kurde, że też nie pomyślał o tym jak brał ślub kościelny na potrzeby kampanii prezydenckiej. Koniunkturalista.
Inne tematy w dziale Polityka