Wielka tragedia, zgineli najlepsi, elita intelektualna.
A może trzeba powiedzieć inaczej.
Panie Bronisławie - "jaka wyprawa taka katastrofa"
Panie Radku - "dorżneliśmy watahę"
Panie Januszu - "trzeba sprawdzić poziom alkoholu we krwi prezydenta"
Panie Donaldzie - "teraz już jest jeden na jednego"
Nie wystarczy powiedzieć "Musimy być razem", może trzeba powiedzieć przepraszam ...