antyoszolom antyoszolom
66
BLOG

Nie dajcie sobie wmówić że inflacja jest dobra. Za inflacje zawsze płacą najbiedniejsi.

antyoszolom antyoszolom Polityka Obserwuj notkę 3

    Niestety na salonie24 promuje się jedynie notki zgodne z rządowa propagandą zachwalające dobrodziejstwo inflacji i takie notki jak ta nie mają szans nawet na nadanie taga. Dlatego publikuję ją drugi raz aby tutejsi czytelnicy którzy w dużej części odcięci są od niezależnej informacji mogli zapoznać się również z argumentami pokazującymi że inflacja to nie dobrodziejstwo a kłopoty.


     Skąd Pis bierze na różne programy socjalne? Wystarczy popatrzyć na skład Polskiego PKB. Za Tuska inwestycje stanowiły około 24% co i tak uważano za niski poziom, ponieważ jeżeli marzymy by Polska kiedyś osiągnęła zachodni poziom zamożności potrzebne są inwestycje na poziomie 33%, to teraz po sześciu latach pisowskiej rewolucji inwestycje stanowią zaledwie 17% Polskiego PKB.

https://alebank.pl/inwestycje-spadaja-polska-w-ogonie-unii-europejskiej-czy-rzad-juz-nie-wierzy-w-cele-wyznaczone-w-strategii-na-rzecz-odpowiedzialnego-rozwoju/?id=369154&catid=25926&cat2id=625

    Polityka Pis powoduje nieustanne przenoszenie środków budżetowych z inwestycji na wydatki socjalne czyli konsumpcje. W krótkim okresie daje to korzystne wyniki, ponieważ ludzie mając więcej pieniędzy i więcej kupują ale obniżanie inwestycji ma katastrofalne skutki w okresie długoterminowym, gdyż przestajemy się rozwijać. Na rynku jest coraz więcej pieniądza a brak inwestycji powoduje że zaczyna brakować towarów na pokrycie tego pieniądza i inflacja zaczyna się rozpędzać.

    Dodatkowo politycy Pis powodują wykup Polskich obligacji przez NBP na rynku wtórnym. Banki kontrolowane przez polityków skupują nieograniczoną ilość obligacji jakie wystawia rząd a następnie obligacje te odkupuje NBP za dodrukowywane pieniądze. W ten sposób Państwo ma tanie obligacje z dodruku a rynek zalewany jest tanim pieniądzem. Dodatkowo NBP aby podnieść swoje zyski co jakiś czas sprzedaje dużą ilość złotówek co powoduje obniżenie wartości złotego i jest to kolejne działanie podwyższające inflacje.

     Partia zaczyna wciskanie kitu Polakom że inflacja jest fajna i nic złego się nie dzieje ponieważ wzrost Polskiego PKB jest wysoki a płace i tak rosną szybciej od inflacji i przeciętny Polak może sobie kupić więcej cukru.

Po pierwsze, nie samym cukrem Polak żyje.

Po drugie, drobni ciułacze którzy mają jakieś oszczędności właśnie stracili 1/20 tego co przez wiele lat oszczędzali a wzrost wynagrodzeń im tego nie zrekompensuje.

Po trzecie podwyżki znacznie ponad 5,4% to dostają ludzie na wyższych stanowiskach a większość pracowników nisko wykwalifikowanych jeżeli będą mieli szczęście to dostaną podwyżki na poziomie inflacji czyli będą zarabiać tyle samo lub podwyżki będą niższe od inflacji czyli realnie zaczynają zarabiać coraz mniej.

Po czwarte wzrosty wynagrodzenia mogą wyhamować a inflacji tak łatwo nie da się zatrzymać.

Po piąte niektóre źródła dochodu nie rosną razem z inflacją i takie 500+ nieustannie traci na wartości.

Bogaci którzy mają rozlokowane majątki w różnych inwestycjach czy nieruchomościach nie muszą się przejmować ponieważ wartości nieruchomości czy inwestycji rosną razem z inflacją, oni nic wiele nie tracą a wręcz zyskują ponieważ wartość ich kredytów relatywnie spada.

Obecnie we wszystkich Krajach UE notuje się wysokie odbicie PKB i nieprawdą jest że wszędzie to skutkuje wysoką inflacją, te gospodarki które mają silne podstawy notują solidne wzrosty bez wzrostu inflacji.

To inwestycje stanowią o sile gospodarki i dobrobycie obywateli a nie jak twierdzili komuniści i jak twierdzi PIS że silne Państwo buduje się na wydatkach socjalnych. Silne gospodarki mają wysoki socjal bo ich na to stać, komuniści drukują iluzje dobrobytu po przez wypychanie kieszeni obywateli pustymi pieniędzmi.

antyoszolom
O mnie antyoszolom

Ten kto szczuje na Polaków jest moim wrogiem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka