Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
474
BLOG

Nadmuchana żaba

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Czy ktoś jeszcze nie odszedł z Trójki? Czytając media zaprzyjaźnione można dojść do wniosku, że cały świat zamarł na wieść o odejściu z niej Marka Niedźwieckiego i z niepokojem śledzi informacje o tym kto następny. Strony główne polsko-języcznych portali internetowych aż ociekają informacjami o tym kto i dlaczego odchodzi. Oczywiście nie ma żadnej informacji, że twórcy listy przebojów dokonali przekrętu. Ale oczywiście mogli dokonać, po ich obowiązuje swoisty talmud polityczny. Oni mogą. Im należy wybaczyć bo działają przeciwko „strasznej dyktaturze”.

Komentatorzy z totalnej – oczywiście i na salonie24.pl – strony opisują dzielne postawy redaktorów „trójki”, którzy przetrwali na stołkach redakcyjnych stan wojenny 1981-1983, a wcześniej 1968, Radom i Ursus 1976. Najstarsi byli w nim jeszcze w roku 1970. Byli, ale się brzydzili komuną. Nienawidzili jej bardzo, bardzo mocno. Nie protestowali jawnie, ale po cichu. Bo chcieli jak najwięcej muzyki z „zachodu” prezentować, jakby protestowali głośno to by ich usunęli i na ich miejsce wszedłby ktoś z ówczesnego pis-u i puszczał by pieśni radzieckie „all night long”. Wicie rozumicie.

Redaktorzy „trójki” za komoryzmu byli bardzo zaangażowani w walkę polityczną. Bynajmniej nie w opozycji. Redaktorzy trójki pochwali śledzenie piszących na salonie24. Pl przez ówczesne ABW. Wiadomo, ekstremę trza tępić. Nie lubili – oj nie! – połączenia kolorów białego i czerwone, gdzie biały jest nad czerwonym. Nie lubili białego orła, dlatego ulepili sobie brązowo-czarnego, czekolady i machali mu różowymi chorągiewkami. Orzeł z czekolady robił oko i znak kucharzy, gdy coś im wyszło dobrze. Magdalena Jethon szła na czele tego pochodu , rąsia w rąsię z władzuchną ukochaną.

Przez ostatnie pięć lat do „trójki” władza nie zaglądała wcale. Byli rezerwatem komoryzmu i tuskizmu. Z popularnego radia zrobili coś na kształt radiowej wyborczej, która odfrunęła w odmęty lewactwa. Nikt ich nie represjonował, nikt nie zabierał mikrofonów. Mieli czas antenowy, pensje jak  za poprzedniej władzy, i co niektórzy udziały w rynku reklam. No pączusie w masełku. Na ale jak to? Stawali na głowie wprost aby wyprowadzić władzę z równowagi ciągłymi prowokacjami na zasadzie: „no uderz, no uderz proszę, błagam!”. A władza nie reagowała. Wzbierała coraz większa frustracja.

Wreszcie udało się! Kaczyzm pokazał swoje mordercze oblicze. Komuś puściły nerwy widząc smarkaczy, którzy aż się proszą aby im […] za to co wyprawiają. Teraz, gdy się okazało, gniot Kazika miał 4 miejsce a nie 1 to Kazik się obraził i żąda zakazu grania w mediach publicznych. Foch.

W roku 1972 Paul McCartney nagrał swój słynny protest song „Give Ireland Back To The Irish”. Utwór nie spodobał się rządowi Jej Królewskiej Mości I został obłożony zakazem emisji w mediach Wielkiej Brytanii. McCartney-owi nie przeszkodziło to w przyjęciu od królowej tytłu szlacheckiego w jakiś czas później. Sir Paul dokonał wtedy rzeczy niesamowitej, zjadł ciasteczki i miał ciasteczko. Zarobił na sprzedaży singla i miał tytuł szlachecki.

„Trójka” grała wtedy często ten utwór, wiadomo, przeciwko imperializmowi. Ogólnie fajny kawałek nagrał. Redaktorzy „trójki”, dziś rzucający mikrofonami w proteście przeciwko gniotowi wtedy grali ją zamiast Kaczmarskiego i Gintrowskiego. Wiadomo, gdyby wtedy zagrali to by ich władza wyrzuciła na zbity pysk a na ich miejsce weszli by komuniści z pis-u i cały czas by grali białoruskie tańce ludowe. Więc sami rozmiecie jakie to było poświęcenie. Dlatego bardzo chętnie relacjonowali spotkania Towarzystwa Chińskich Ręczników na długo przed tym, gdy chińskie ręczniki wyparły wszystkie inne ręczniki.

Mogli oczywiście protestować przeciwko więzieniu ludzi za przekonania polityczne, ale wiecie, jakby ich wtedy komuna za to wyrzuciła to…

Dlatego oni woleli miłą i przyjemną akcję „Uwolnić słonia”.  

Ale wiecie, z tym uwolnieniem słonia to była naprawdę strasznie, potwornie, niebezpieczna akcja. Całe szczęście, że cenzura się nie domyśliła o co chodzi. Inaczej to by ich komuna wyrzuciła na zbity pyski i ci z…

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura