Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
254
BLOG

…ou la mort

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Polityka Obserwuj notkę 1

Piszący o zamachach z piątku 13.XI.2015 w Paryżu wpadają w jakiś amok. Zaczynają wypisywać historyczne bzdury. W jakimś emocjonalnym zapale połączonym z wagarami na lekcji historii w temacie „Rewolucja francuska” rzucają hasło „liberté, égalité, fraternité” jako symbol wartości Europy. To jest ewidentne przekłamanie. Do pełnego hasła tej rewolucji - o którym się zapomina lub się przemilcza – brakuje trzech słów, które są tytułem tej notki: ou la mort. Czyli pełne brzmienie tego hasła: „wolność, równość, braterstwo albo śmierć”. A przecież wtedy ulicami Paryża płynęła krew, mordowano niewinnych ludzi w aktach barbarzyńskiego terroru. Gilotyna pracowało w dzień i w nocy. Jakobini uwijali się przy niej jak mróweczki. Zbrodnia dokonane na mieszkańcach Wendei była jednym wielkim ludobójstwem w wykonaniu czerwonych jakobinów, protoplastów rewolucji październikowej. Nie było ani wolności, ani równości, ani braterstwa. Jedne co było pewne z tego hasła to była śmierć wrogom rewolucji. Terror na ulicach francuskich miast i wsi. Wrogiem mógł zostać każdy, na kogo złożono donos do komitetów rewolucyjnych. Francuzi Francuzom zgotowali ten los.

Mógłby ktoś powiedzieć, że to było dawno. Dawno? No to proszę przykład z tej samej Francji sprzed blisko 50 lat. W tamtych latach we francuskiej armii powstała tajna organizacja terrorystyczna OAS, prowadząca działania terrorystyczne przeciwko De Gaulle, dążąc do jego zabicia (było to podstawą fabuły filmu „Dzień szakala”). Francuscy oficerowie, zobowiązani przysięgą wierności państwu i obronie rezydenta próbowali go zabić. Francuzi Francuzom zgotowali ten los.

Od kilku dni słyszę połajanki dla polskiego – przyszłego – ministra, który wypowiedział polską rację stanu, że bezpieczeństwo obywateli musi być wartością nadrzędną w działaniach rządu to przypomnę wam Francuzi, że zostawiliście nas we wrześniu 1939 roku. Mogliście wyjść ze schronów linii Maginota i utworzyć drugi front na zachodzie Niemiec. Hitler mógłby tego nie wytrzymać. A tak mieliście potem hańbę Vichy i kwaterę Goeringa w Paryżu. Nie chcieliście umierać za Gdańsk. Dziś umieracie za Paryż. Przypomnę wam NATO-wscy sojusznicy, że olewacie nasze zagrożenie od strony Rosji po inwazji na Ukrainę. Właściwie to można powiedzieć, że poświęciliście już nas na ołtarzu swojego bezpieczeństwa. Olaliście nas przy NordSream. I macie czelność upominać o solidarność? Macie gęby pełne frazesów o solidarności. Ta wasza „solidarność” jest jak grabie, które grabią tylko w jedną stronę. Jesteście kompletnie głusi na nasze wezwania do solidarności z nami, gdy nasze interesy narodowe są zagrożone. Schowajcie sobie gdzie taką solidarność. Paluszek na wargach.

Taka jest nieubłagalność praw fizyki Newtona przeniesiona na grunt dynamiki powstawania i upadku narodów. Silne muskuły zawsze pokonają cherlaków. Pożyteczni idioci będą  zawsze nawozem do działań cynicznych strategów. Z fircyków i bawidamków nie zbudujesz zbrojnego oręża. Gdy społeczność dochodzi do takiego punktu na nic się zdadzą Kasandry. Nikt nam nie pomoże, jeżeli sami nie pomożemy sobie.

Jakże historia jest przewrotna. Pieśń „Marsylianka”, będąca pieśnią zbrodniczej rewolucji jest dziś hymnem państwowym cywilizowanej Francji. Całkiem fajnie się tego słucha w warstwie muzycznej. Słuchając go pomyślałem sobie, że jeżeli muzułmańscy wygrają tę wojnę tak jak wygrali rewolucjoniści francuscy z XVIII wieku to dzień 13.XI będzie w kalifacie Paryża świętem narodowym a terroryści będą czczeni jak bohaterowie narodowi. Z jedną tylko uwagą, że terytorium obecnie zajmowane przez aglomerację Paryż będzie nosiło już jakąś arabską nazwę. Francji także już nie będzie.

Ale będzie za to święto 13.XI. Będzie mnóstwo zielonych flag z półksiężycem, kebabu, fajerwerków, salw armatnich, przemarszu oddziałów bojowników z kolorowymi chustami, lemoniady dzieciakom, tańców brzucha, fety i radości. I wszyscy będą żyć będą długo i szczęśliwie.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka