Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki
343
BLOG

O wolnościach

Stary człowiek znad rzeki Stary człowiek znad rzeki Polityka Obserwuj notkę 3

Ma być właśnie o wolnościach a nie wolności. W sensie praw przypisanych. Drzewiej w Polsce szlacheckiej każdemu szlachcicowi przysługiwały prawa: liberum veto, liberum konspirooraz liberum defecatio.

Liberum veto było kiedyś znane każdemu uczniowi podstawówki. Nie wiem czy teraz też tego uczą. Oznaczało prawo każdego szlachcica podczas sejmikowania do wyrażenie zdania odmiennego, co kończyło wszelkie dysputy i wymagało rozpoczęcia procesu lege od początku. Współcześnie widomym reprezentantem tej wolności jest Trybunał Konstytucyjny, któremu można wszystko i któremu nic nie można zrobić.

Liberum conspiro. Czyli prawo do spiskowania przeciwko legalnej władzy. Tu najlepszym przykładem jest piękny Kaźmierz. Ten co to był premierem a służył komu inemu niż tym, którzy go powołali. Ten co to odszedł od rodziny do Izabelli a potem ją porzucił w chorobie. Przykład zdrady książkowy. Obecnie ceniony ekspert medialny od prawa i sprawiedliwości.

Liberum defecatio. Bez owijania w papier toaletowy. W prostych żołnierskich słowach. Prawo do obsrywania przeciwnika. Flagowym reprezentantem tej wolności jest odznaczony medalem Bundeswehry Stefan N. Nikt nie jest mu w stanie dorównać. Wzorzec niedościgniony.

Pojawiła się jeszcze jedna wolność, która do tej pory nie była nazwana. To liberum perpetrata caede pergere (google translate). Czyli prawo do zamachu. Zaistniała w czerwcu tego roku po raz pierwszy.

Wszystkie powyższe prawa trzy prawa szlacheckie stanowiły o równości każdego szlachcica. Tak też być powinno być również z liberum perpetrata caede pergere. Partia obywatelska inaczej oraz kołtuństwo - co to i Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek - wykorzystało już swoje prawo w czerwcu zmieniając  ustawę o TK i wybierając swojaków. Zgodnie z liberum perpetrata caede pergere. To niby dlaczego mają mieć to prawo tylko oni i nikt więcej. To niesprawiedliwe i wbrew równości obywatelskiej. Teraz liberum perpetrata caede pergere ma PIS. Co za problem? Równość praw obywateli jest prawem nadrzędnym w państwie.

Jeżeli ktoś w przyszłości chciałby skorzystać z liberum perpetrata caede pergereniech niech wygra wybory. Najlepiej tak aby rządził samodzielnie. Tak będzie sprawiedliwie. Zresztą, co tu dużo gadać, zwykłe powszechne wybory to też może być zamach. W tym roku był aż dwa takie zamachy. Polska więc zamachami stoi.Cały świat zamarł po nich w osłupieniu. Niemcy są przerażeni do dziś.

Co jest a co nie jest zamachem okazuje się z większej perspektywy. Oto dzisiejsi przeciwnicy obecnego zamachu uważają że Jaruzelski nie dokonał zamachu stanu a uratował Polskę. Chociaż wiadomo, że zgodnie z Konstytucją PRL-u musiał na to wyrazić zgodę Sejm, ponieważ trwała jego sesja. Czyli zamach stanu w czystej postaci. Teraz słynna komuś tramwajarka, która ponad trzydzieści lat trwała ukryta w podziemiu krzyczy, że to "13 grudnia". Że co "13 grudnia"?. Przecież Jaruzelski uratował Polskę. Macie jakąś schzofrenię bezobjawową? 

Możliwa więc jest też taka sytuacja, że za kilka lat Adam Michnik we wstępniaku wydawanej na powielaczu gazety napisze: „odpieprzcie się od Kaczyńskiego”.

Jestem starym człowiekiem patrzącym na przepływającą rzekę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka