Usieczono sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ostateczne pchnięcie zada swoim podpisem Bronisław Komorowski. Tak zapowiedział. Będzie więc wrzask i rumor. Spod tyłków wyrywane będą stołki, miażdżone rady nadzorcze i zarządy. Znowu pełne ręce roboty będzie miał Krajowy Rejestr Sądowy, który stał się wyrocznią w sprawach proceduralno-korporacyjnych dla odwoływanych prezesów TVP. Spodziewać się również można wśród obecnej ekipy wysypu najróżniejszych dysfunkcji i towarzyszących im zwolnień lekarskich. Z drugiej strony pojawi się wielu ozdrowieńców, gotowych dźwigać trud zarządzania TVP i jej lokalnymi klonami. Ot, zwyczajowe obsikiwanie terenu przez tych, którzy są akurat na wierzchu.
Mam nadzieję, że po kolejnej zadymie, ludzie na fest zaprzestaną płacenia abonamentu, jednego z bardziej wrednych podatków majątkowych. Masz telewizor płacisz. Masz radio, też płacisz. Nie ważne, że zanim je przytargałeś do domu państwo złupiło cię 22 proc. VAT-em. Nie ważne, że nie masz ochoty oglądać w okienku gęb w twoim odczuciu zakazanych, i tego, że za twoje pieniądze robią z ciebie durnia w każdym wydaniu wiadomości, nawet podczas prognozy pogody. Najważniejsze byś poczuł się swoją daniną współodpowiedzialny za misję publiczną.
Przyznam, że moja kompatybilność z misją publiczną TVP jest zerowa. Ani mnie ziębi, ani parzy, kto urzęduje w TVP i KRRiT. Ciała te od dawna stały mi się obojętne, podobnie jak PZPN i polska reprezentacja w piłce nożnej. Nie potrafię w sobie wzbudzić egzaltacji dla różnych „Misji specjalnych” i „Warto rozmawiać”, jak i pogadanek z Jackiem Żakowskim w roli głównej. Dlatego, czy TVP się zawali, czy nie, nie ma dla mnie istotnego znaczenia. Czy rządzi tam PiS z Samoobroną, czy PO z SLD, ma drugorzędne znaczenie. Oglądam to coraz rzadziej, bo mam do wyboru kilkaset innych programów. Owszem, większość z nich to chłam, ale od tego ma się rozum, by robić z niego użytek.
Na szczęście mamy mistrzostwa świata w piłce nożnej, będzie więc co oglądać. Ja obstawiłem zwycięstwo USA. Do puli wrzuciłem całe dwie dychy.
www.eckardt.pl
Inne tematy w dziale Polityka
