Saturas Saturas
134
BLOG

Parada nonsensu

Saturas Saturas Polityka Obserwuj notkę 0

Z końcem roku zaprosimy czytelników Nauki o Klimacie do konkursu na „Klimatyczną bzdurę roku”. Już dziś widzimy, że konkurencja będzie w tym roku ostra. Z okazji szczytu UE, na którym dyskutowane były cele pakietu energetyczno-klimatycznego na 2030 roku, nienaukowe opinie na temat zmiany klimatu wygłosiło tak wielu polityków i „ekspertów”, że ich szczegółowe skomentowanie zajęłoby nam z pół roku. Dlatego poddaliśmy się i zdecydowaliśmy poświęcić temu jeden artykuł, komentując wypowiedzi eksperta Centrum im. Adama Smitha Ireneusza Jabłońskiego, prof. Krzysztofa Rybińskiego oraz prezesa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro.

zdjęcie

 Paradę otwiera Ireneusz Jabłoński, który intensywnie udzielał się w mediach, wypowiadając się na antenie telewizyjnej i radiowej. Autorytatywnie wypowiedział się o bezsensowności ochrony klimatu, argumentując m.in.:

Raport 500 naukowców jednoznacznie wskazał, że cywilizacja ma minimalny wpływ na zmiany klimatyczne, te są cykliczne i mierzone w 200 latach, a nie 2 ostatnich.

Należy zrezygnować z redukcji [emisji] CO2, bo ona nie ma znaczenia. CO2 jest gazem naturalnym, (…) a cała cywilizacja odpowiada za 3-5% emisji gazów cieplarnianych. Zatem, jak się popatrzy na uczciwe badanie i statystykę, to wtedy widać, jak dalece idący jest to projekt ideologiczny.
Dziwi mnie poruszanie się w oparach absurdu w kontekście dyskusji nad pakietem klimatycznym. Dowiedziono ponad wszelką wątpliwość, tak zwany „raport 500”, że cywilizacja człowieka ma minimalny wpływ na emisje CO2, który jest częścią gazów cieplarnianych, a główne gazy cieplarniane pochodzą z oceanów i świata przyrody. (…) Raport 500 naukowców jednoznacznie wskazuje, że aktywność Słońca ma znacznie większy wpływ.
Jest to starcie fizyków i ekologów. Ekolodzy to są ideolodzy, fizycy badają świat rzeczywisty.

Wiedzę swoją ekspert Centrum im. Adama Smitha czerpie, jak twierdzi, z „Raportu 500 naukowców”. Raportu, który… nie istnieje. Istnieje tylko tak zwana „Lista Avery’ego”, która rzekomo ma zawierać nazwiska naukowców, których badania zaprzeczają antropogenicznemu charakterowi zachodzącej obecnie zmiany klimatu, na której umieszczono (bez ich zgody) nazwiska wybitnych specjalistów w dziedzinach bezpośrednio związanych z zagadnieniami klimatologii. Większość z tych naukowców uważa związane z naszą działalnością globalne ocieplenie za realne i poważne zagrożenie spowodowane naszymi emisjami gazów cieplarnianych. Na liście znaleźli się na przykład Charles Keeling, Stefan Rahmstorf, Gavin Schmidt czy Michael Mann (tak, ten od „kija hokejowego”), których nie tylko środowisko naukowe ale też opinia publiczna zna jako aktywnych popularyzatorów teorii antropogenicznego globalnego ocieplenia. Wśród „sygnatariuszy” listy znaleźli się też naukowcy, którzy zmarli jeszcze w XX wieku, jak np. Hans Oeschger. Więcej piszemy o tym w Mit: 500 wybitnych klimatologów stwierdza, że zmiana klimatu jest naturalną oscylacją.

Czytaj dalej na: Nauka o klimacie

Saturas
O mnie Saturas

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka