Jak podają portale internetowe Litwa wynegocjowała z Rosją niższe ceny gazu. Zamiast płacić 480USD/1000m3 (jak płacimy my), będzie teraz płacić o 24% mniej czyli 370USD/1000M3 (trochę tylko więciej niż Niemcy.
Szczegóły w linku
http://www.cire.pl/item,93170,1,0,0,0,0,0,litwa-wynegocjowala-z-gazpromem-nizsza-cene-na-gaz.html
Chyba trzeba będzie obrazić się na panią Prezydent Litwy, że nie wzięła sobie do serca tak genialnej propozycji naszego PDT, jak Unia Energetyczna i wspólne negocjowanie cen gazu.
Chciaż nasz MSZ obraziło się na Panią Prezydent już wcześniej, bo wydało zalecenia, aby żaden z polskich polityków nie uczestniczył w poniedziałek (05.05.2014) w uroczystościąch w Alytus rozpoczęcia budowy linii energetycznej z Polską, bo była tam właśnie Pani Prezydent. Ta finansowana głównie przez KE inwestycja jest dumą Litwy, bo łączy litweski system energetyczny z resztą Europy.
I coż w Europie przybył nam drugi Orban - prezydent Litwy, która też nie rozumie naszych racji i emocji.
Ten Putin to jednak ma gest. Taki prezent dla Litwy i to na 3 dni przed wyborami.