Pod koniec kwietnia politycy Koalicji Obywatelskiej sugerowali, że b. prezes Orlenu Daniel Obajtek opuścił Polskę z obawy przed grożącymi mu kłopotami prawnymi. Michał Szczerba sugerował, że w związku ze śledztwem ws. fuzji Orlenu i Lotosu Obajtek „mógł być w dwóch krajach, jeden to Arabia Saudyjska, drugi to Węgry”. W poniedziałek rano Daniel Obajtek opublikował na X film, z którego wynika, że jest w Polsce i prowadzi kampanię do Parlamentu Europejskiego.
Daniel Obajtek strollował Michała Szczerbę
„Na kampanijnym szlaku, Bachórz w gminie Dynów. Działamy dla Polski. Ze szczególnymi pozdrowieniami dla tych, którzy szukają mnie na Węgrzech, w Albanii czy Dubaju” - napisał w poniedziałek rano na X były prezes Grupy Orlen Daniel Obajtek.
Do tweeta dołączył materiał filmowy, na którym ściska dłoń wójta gminy Dynów. W dalszej części nagrania wyraźnie kpi z Michała Szczerby, polityka Koalicji Obywatelskiej, który jest szefem parlamentarnej komisji do spraw tzw. afery wizowej. Ale najprawdopodobniej już niedługo – jeśli zostanie wybrany do Parlamentu Europejskiego.
Daniel Obajtek jest kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach do europarlamentu. Do urn pójdziemy 9 czerwca.
Służby w domu Daniela Obajtka
Przypomnijmy, że pod koniec kwietnia prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował, że dokonano przeszukań u byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka oraz kilku byłych dyrektorów Orlenu w związku z trwającymi śledztwami ws. zaniżania cen i fuzji Orlenu z Lotosem. Prokurator regionalna w Warszawie Małgorzata Adamajtys przekazała, że ani Obajtek, ani żaden inny członek poprzedniego zarządu Orlenu nie zostali jeszcze przesłuchani.
O sprawie pisał Salon24.pl.
Siemoniak: "Obajtek do dyspozycji prokuratury"
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak przekazał TVN24, że z Orlenem związanych jest sześć toczących się śledztw i na miejscu Daniela Obajtka "byłby do dyspozycji prokuratury".
KW
Źródło zdjęcia: L.: Daniel Obajtek. Fot.: X; Michał Szczerba. Fot. PAP/Leszek Szymański / Canva
