Asen Asen
26
BLOG

Gry polityczne 24h

Asen Asen Polityka Obserwuj notkę 0

Każdy, kto grał w strategie czasu rzeczywistego (RTS) wie jak bardzo jest to wycieńczające zajęcie. Nie można wręcz odejść od komputera, bo o 3am, może się przydarzyć katastrofa. Politycy coraz bardziej przypominają takich zaangażowanych graczy. Co dzień nowe wyzwanie, akcja i reakcja.

Każde zdarzenie "zasługuje" na polityczną reakcję, wystarczy przypomnieć nocne konferencje PO i SLD, po wieczornych "taśmach Beger" w TVN. Czerwony pasek na TVP3 grzmiał i zmieniał się co kilka minut. Druga strona nie była dłużna, gdy tygodnik Wprost opublikował zwierzenia "taśmy Guzowatego".
A każdy dzień przynosi możliwości walki politycznej, i nie ważne na którym froncie, organizacja EURO2012 jest dobra, konferencja z zatrzymania podejrzanego o korupcję także lub najświeższe zagranie lustracją w Parlamencie Europejskim.
Nawet śmierć byłej pani minister nie została "zmarnowana", podczas gdy gracze wykorzystywali ją do własnych celów, jeden dzień pracy Sejmu przepadł.

Nie twierdzę, że należało przejść nad takim wydarzeniem do porządku dziennego, takie zachowanie nie byłoby naganne, gdyby nie to, że te gry trwają bez przerwy. Gra toczy się nie tylko zespołowo o możliwość realizowania swego programu, równie energicznie rozwija się w kategorii indywidualnie i to czasem pomiędzy członkami tego samego sojuszu (wyrażenie z gier RTS), a celem jest wyrobienie nazwiska, a co za tym idzie pewna reelekcja, że nie wspomnę nazwiska posła, który promuje ostatnio T-Shirt'y.

I tylko określenie "służba publiczna" dudni jak pusta beczka tocząca się z urwiska.

Asen
O mnie Asen

Zwykle krytyczny ale nie zacietrzewiony. Poszukuję rozsądku, surowca niezwykle rzadkiego w naszych czasach. Politycznie obojętny, przymiotniki prawicowy czy lewicowy nic dla mnie nie znaczą. Nie jestem niewolnikiem autorytetów - opinię wyrabiam sobie na podstawie tego co się mówi, a nie kto to mówi. -------------------- Produkty Windows, normalna sprawa? Okej. Kupujesz lodówkę 1000 zł, no ale ona nie działa! Potrzebne jest dokupienie systemu operacyjnego 340-1900 zł netto. Okej, kupujesz wersję Lodówka Starter - i już możesz mrozić, ale... jednocześnie trzy przegródki - pozostałe nie. Będzie mrozić jak wykupisz wersję Home Basic OEM. Spoko, kupujesz Basic OEM i wg licencji naklejasz naklejkę Lodówka HB OEM na ściankę Lodówki, no ale masz małe dzieci - zdarły ci naklejkę pewnego pięknego dnia i... albo zostajesz piratem (choć masz fakturę, książeczkę i własny nr seryjny), albo.... ... idziesz do sklepu - teraz już nie dasz się naciągnąć na taniochę - kupujesz BOX Lodówka Home Premium - słono, bo słono, ale Lodówka zaczyna mrugać, robi click, jak zamykasz drzwi, pika jak wyłączą prąd, a na froncie mruga ci po oczach przyjazne logo Lodówki 2007. Cieszysz, się bo wersja Lodówka Enterprise lub Ultimate dla przedsiębiorstw wyszła by cię o wiele drożej. Mija 18 miesięcy i twoja Lodówka wykonuje operacje kilka razy wolniej niż dawniej. Przebiegasz palcami po konsoli i szybko pojawia się komunikat, mrugając przyjaźnie informuje cię, że zwolnienie jej pracy jest spowodowane pojawieniem się na rynku nowych wersji Marchwii, Kapust i Buraczków - są one przygotowywane przez producentów pod nową wersję Lodówki Village 2008, a upgrade do wersji OEM (tej z naklejką) będzie cię kosztować 340 zł + VAT i na pewno sprawi ci wiele radości. (i nie używaj słowa NORMALNOŚĆ ! w stosunku do całej linii produktów Lodówka 21 Century).

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka