Po trzydziestu latach od pierwszej "Solidarności", po dwudziestu latach od przełomu tzw. drugiej - i czasie zastoju w polityce będącym w gruncie rzeczy próbą zniewolenia ekonomicznego i mentalnego narodów Europy i nie tylko - przyszedł czas na gruntowną przebudowę.
A że jest na to czas najwyższy - udowodniła tragedia smoleńska.
Nie ma powodów sądzić, że cywilizacyjny i kulturowy hegemon świata pozwoli się podporządkować wrzaskom propagandy współczesnych barbarzyńców, bezpośrednich dziedziców niewyobrażalnych zbrodni popełnionych zaledwie jedno, dwa pokolenia wstecz.
Nie ma powodów sądzić, że cywilizacja miłości chrześcijańskiej da się pokonać prymitywnej nienawiści.
Dlatego nie powinny dziwić te wielkie zmiany jakim świat podlega od 10 kwietnia 2010 roku - ale dziwią nas i zaskakują! Tak są gruntowne i na tak wielką skalę! Tak już nieoczekiwane właściwie.
Na marzec tego roku zapowiadane są dwa wydarzenia.
Wybory prezydenckie w Rosji, które staną się okazją do odsunięcia od władzy putinowców.
Przygotowania do tego aktu już trwają na wielu płaszczyznach. Ostatnie dni roku przyniosły kilka interesujących wiadomości sugerujących wielkie, hmm - zmartwienia dla jej systemu militarnego.
Wielotysięczne manifestacje udowodniły także, że Rosjanie gotowi są do udziału w przełomie.
Wydarzenie to będzie miało kolosalne znaczenie dla wszystkich, nawet dla Chaveza, choć nie wiadomo czy akurat naprawdę mu się poprawi:)
Drugie wydarzenie zapowiadane na marzec:
Watykan zaapelował 'do rządów na świecie o reformę międzynarodowego systemu finansowego i monetarnego oraz powołanie „światowej władzy publicznej” zarządzającej finansami. Wezwanie to znalazło się w dokumencie Papieskiej Rady Iustitia et Pax.
[...]Według Papieskiej Rady Sprawiedliwość i Pokój trzeba powrócić do "prymatu polityki" nad gospodarką i finansami, a także powołać "Światowy Bank Centralny". Celem tych wszystkich działań ma być doprowadzenie do większej skuteczności systemów monetarnych i finansowych i utworzenia "wolnych i stabilnych rynków", kierujących się zasadami prawa.
Watykan położył nacisk na to, że "logika nakazuje", by taka światowa władza zarządzająca finansami "miała za punkt odniesienia Organizację Narodów Zjednoczonych" i była bezstronna.'
Proszę się tylko wczytać w treść tego komunikatu - bez uprzedzeń. Proszę sobie uświadomić, że tylko ta jawna, legalna, działająca od dziesięcioleci struktura jaką tworzą aż 193 państwa, czyli ONZ, jest w stanie skutecznie przeprowadzić takie zadanie jak przebudowa świata.
Później - może na początku lata? - powinno ruszyć piorunem i w polskich sprawach.
Szlak wyznaczają nieugięci i konsekwentni Węgrzy: zdelegalizowali właśnie partię komunistyczną.
"Rządząca Węgrami partia Viktora Orbana zatwierdziła poprawkę do konstytucji uznającą opozycyjną Węgierską Partię Socjalistyczną (MSZP) za "organizację przestępczą", która ponosi pełną odpowiedzialność za "zbrodnie reżimu komunistycznego w tym kraju". Poprawka wejdzie w życie 1 stycznia 2012 roku - informuje interia.pl.
Wedle zapisu Węgierska Partia Socjalistyczna jest "spadkobierczynią zbrodniczego reżimu komunistycznego".
"Ustrój państwowy nie może zostać oparty na zbrodniach reżimu komunistycznego", a "organizacja przestępcza powinna ponieść odpowiedzialność za eliminację demokratycznej opozycji i eksterminację narodu węgierskiego" - precyzuje poprawka do konstytucji."
http://niezalezna.pl/21075-wegry-partia-socjalistow-organizacja-przestepcza
Czy ktoś się zdziwi, jeśli przyjdzie kryska na Matyska i nastąpi rozliczenie i w Polsce?
I sypną się dymisje, nazwijmy to tak - ale za Smoleńsk!
Bo to nie będzie ścisłe odwzorowanie węgierskiego wzorca, nie ma potrzeby czekać do końca kadencji na "wyroki demokracji".
Rząd i sejm się przetrzebi, więc zaraz potem będzie Rząd Tymczasowy i oczywiście nowe wybory.
ŻYCZĘ PAŃSTWU WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU:)))
JAROSŁAW KACZYŃSKI: POLSKA JEST NAJWAŻNIEJSZA ----------------------------------------------- --------------------------------------------------------------------------- .......................................................................... Nie może być mowy, żeby reakcja mogła za pomocą kartki wyborczej wydrzeć nam władzę. Roman Zambrowski w 1947roku........................................................................................................................................................................................................
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka